Janusz Terka: W Polsce nie będziemy tworzyć drugiej Ukrainy. Mamy swoją drogę i tej drogi się trzymajmy

- Od dłuższego czasu obserwuję, iż przedstawiciele tych dużych gospodarstw bardzo mocno naciskają na to, żeby ci mali się likwidowali, a oni, żeby mogli tworzyć jeszcze większe gospodarstwa. Tylko oni też argumentują to, iż w związku z tym, iż mamy obok sąsiada Ukrainy, gdzie występują te duże, silne gospodarstwa i im jest ciężko z nimi konkurować, to oni chcieliby się mocno rozwijać, żeby z nimi konkurować. Nigdy nie dogonicie Ukrainy. W Polsce nie stworzymy, mam nadzieję, holdingów rolniczych, które będą miały kilkadziesiąt tysięcy hektarów – uważa Janusz Terka – rolnik z woj. łódzkiego i członek Krajowej Rady Wieprzowiny.