Rząd Japonii zatwierdził dodatkowy budżet w wysokości 18.3 biliona jenów, co odpowiada około 117 miliardom dolarów. Środki te mają sfinansować największy od czasu pandemii pakiet stymulacyjny, zapowiedziany przez premier Sanae Takaichi. Program zakłada wsparcie gospodarstw domowych zmagających się z rosnącymi kosztami życia oraz zwiększenie wydatków na obronność, zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami rządu.
Aby sfinansować pakiet, Japonia zwiększy emisję krótkoterminowego długu. Z łącznej kwoty dodatkowego budżetu, 11.7 biliona jenów zostanie pokryte nowo wyemitowanymi instrumentami dłużnymi. Ministerstwo Finansów ogłosiło, iż zwiększy emisję 2-letnich i 5-letnich obligacji o 300 miliardów jenów każda oraz bonów skarbowych o 6.3 biliona jenów. Decyzja o emisji papierów o krótszym terminie zapadalności wynika z chęci ograniczenia presji na rynek obligacji długoterminowych, których rentowności osiągnęły w listopadzie najwyższy poziom od ponad 20 lat. Taka struktura emisji odzwierciedla ostrożne podejście rządu wobec niestabilności na rynku długu.
Odpowiedzialna polityka fiskalna
Pomimo zwiększonego zadłużenia, całkowita emisja obligacji w bieżącym roku fiskalnym wyniesie 40.3 biliona jenów, co oznacza spadek w porównaniu z ubiegłorocznym poziomem 42.1 biliona jenów. Ma to stanowić dowód na kontynuację odpowiedzialnej polityki fiskalnej, choćby w warunkach rosnących potrzeb budżetowych.
Oprócz emisji długu, finansowanie pakietu zostanie wsparte wyższymi niż oczekiwano wpływami podatkowymi w wysokości 2.9 biliona jenów, niewykorzystanymi środkami z poprzedniego roku budżetowego (2.7 biliona jenów) oraz dochodami niepodatkowymi sięgającymi 1 biliona jenów. Premier Takaichi poinformowała, iż podczas szczytu G20 szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Kristalina Georgieva, pozytywnie oceniła japońskie podejście do zarządzania ryzykiem fiskalnym.
Na rynku walutowym po ubiegłotygodniowym rajdzie, w którym para USD/JPY umocniła się o 1.22%, w tej chwili obserwowana jest korekta spadkowa. Kurs powrócił w okolice poziomu 156.36, czyli miejsca, w którym zakończył się handel w poprzedni piątek.
Źródło: Krzysztof Kamiński, OANDA TMS Brokers

1 godzina temu





