- Zwiększenie budżetu wojskowego do 2 proc. PKB – w przypadku zrealizowania tego planu Japonia zajmie trzecie miejsce po USA i Chinach pod względem wydatków wojskowych na świecie;
- Zwiększenie kooperacji z Amerykanami, propozycja wspólnego dowództwa na wzór Korei Płd. i USA oraz zmiany w prawie umożliwiające użycie sił samoobrony poza terytorium Japonii;
- Nawiązanie bliskich relacji sojuszniczych w ramach QUAD czy umów bilateralnych z Wielką Brytanią (m.in. udział w programie myśliwca VI generacji Tempest) lub z Australią w celu wzmocnienia swojego potencjału. kooperacja z NATO, potencjalnie też szansa na kooperację z Polską;
- Chiny jako główny rywal Japonii. Rosja po okresie poprawy stosunków także traktowana jako potencjalne zagrożenie. Gotowość do odpowiedzi na agresywne działania Korei Płn., dyskusja o pozyskaniu broni jądrowej.
Rosnąca rywalizacja globalnych mocarstw o zajęcie dominującej pozycji na świecie wymusza na państwach chcących odgrywać istotną rolę na arenie międzynarodowej podjęcie działań wzmacniających ich potencjał. Na kontynencie azjatyckim odnosi się to szczególnie do przewartościowań w japońskiej polityce zagranicznej i bezpieczeństwa. Rosnące znaczenie Chin, z ich dynamicznie rozwijającą się gospodarką i coraz większymi nakładami na zbrojenia, spowodowało reakcję ze strony Japonii. Premier Shinzo Abe rozpoczął proces wzmacniania jej potencjału militarnego oraz zmianę regulacji prawnych, aby móc prowadzić bardziej dynamiczną politykę obronną, tym bardziej iż społeczeństwo japońskie, nastawione po II wojnie światowej pacyfistycznie, zmienia swój stosunek do kwestii obronnych. W 2013 r. ogłoszono pierwszą w historii Japonii strategię obronną, zaś w 2022 r. przyjęto drugi dokument tej rangi w powojennej historii Japonii. Chiny są w nim określane jako największe wyzwanie strategiczne dla bezpieczeństwa Japonii i całej wspólnoty międzynarodowej. Poza Chinami za zagrożenie dla Japonii uznano program nuklearny Korei Płn. z powtarzającymi się próbami rakiet zdolnych do przenoszenia broni jądrowej oraz agresywną polityka Rosji. Z tą ostatnią Japonia przez cały czas nie podpisała traktatu pokojowego po II wojnie światowej oraz pozostaje w sporze terytorialnym o cztery wyspy kurylskie, określane przez Tokio Terytoriami Północnymi.
Działania podjęte przez premiera Abe miały na celu zmianę mandatu Sił Samoobrony, który zgodnie z artykułem 9 konstytucji z 1946 r. ograniczał się wyłącznie do obrony terytorium Japonii. W 2015 r. przyjęto ustawę umożliwiającą japońskim siłom udział w operacjach wojskowych poza obszarem macierzystym. Istotnie zwiększono też wydatki na obronę. W związku z rosnącym napięciem w regionie Azji i Pacyfiku spowodowanym chińską polityką w sporze o wyspy Senkaku/Diaoyu czy groźbą chińskiej inwazji na Tajwan oraz programem jądrowym Korei Płn. Pełnoskalowa inwazja rosyjska na Ukrainę z 24 lutego 2022 r. stała się przełomem, jeżeli chodzi o zwiększanie wydatków na japońskie zbrojenia. Odpowiedzią rządu japońskiego na wojnę w Ukrainie i pogarszający się stan bezpieczeństwa w obszarze Indo-Pacyfiku było przeznaczenie w budżecie na 2023 r. 51,4 mld USD na obronę, co stanowi 1,19 proc. PKB Japonii. Ogłoszono również plany zwiększenia poziomu wydatków na armię do 2 proc. PKB w 2027 r. Byłby to trzeci budżet militarny na świecie po Stanach Zjednoczonych i Chinach, co odpowiadałoby pozycji gospodarczej Japonii na świecie. Japończycy określili siedem obszarów mających zwiększyć ich zdolności obronne. Obejmują one:
- osiągnięcie umiejętności ataków rakietowych na odległe cele, dzięki zakupom amerykańskich pocisków Tomahawk oraz zwiększeniu zasięgu własnych rakiet Typ 12;
- zwiększenie umiejętności obrony przeciwlotniczej i antyrakietowej dzięki stworzeniu zintegrowanego systemu przeciwdziałania tym zagrożeniom;
- rozbudowę potencjału pojazdów bezzałogowych; rozwój umiejętności równoczesnych działań w wielu domenach jak kosmos, cyberprzestrzeń i domena elektromagnetyczna; rozbudowę zdolności w zakresie dowodzenia, kontroli i zbierania informacji wywiadowczych;
- pozyskanie dodatkowych zdolności manewrowych i logistycznych umożliwiających sprawne przerzucanie sił na wybrane kierunki działań czy wzmocnienie odporności i umiejętności przetrwania sił japońskich.
Wprowadzenie tych zmian podniesie zdecydowanie potencjał japońskich sił zbrojnych, które przed 2017 r. były niedofinansowane.
Dodatkowe środki mają być przeznaczone na realizację programów rozwoju nowych typów sprzętu jak pociski hipersoniczne, czy myśliwiec VI generacji, powstający przy współpracy z Wielką Brytanią i Włochami. Również w kooperacji z Brytyjczykami, Japonia ma zamiar stworzyć pocisk powietrze-powietrze określany jako Joint New Air-to-Air Missile (JNAAM). Decyzja o kooperacji z Wielką Brytanią i Włochami przy programie myśliwca kolejnej generacji podyktowana została zbliżonymi wymaganiami, jakie wszystkie trzy państwa mają wobec samolotu, w zakresie czasu wejścia do służby redukcji ryzyka i podziału kosztów oraz wymagań technicznych. Istotna będzie też zdolność do wprowadzania modyfikacji zgodnych z potrzebami uczestników programu. Japonia ma tu złe doświadczenia ze współpracy z Amerykanami, którzy niechętnie udzielają zgody na modyfikacje dostarczonego sprzętu i rzadko udostępniają kody źródłowe. kooperacja może też przynieść zwiększenie eksportu samolotów, bowiem Wielka Brytania i Włochy będą go sprzedawać na rynku europejskim, a Japonia w Azji.
Plan wydatków przewiduje zakup kolejnych 16 myśliwców F-35 Lightning II w 2023 r., (w sumie lotnictwo japońskie ma dysponować 147 samolotami tego typu, 105 F-35A i 42 F-35B). Japonia dysponuje dwoma niszczycielami śmigłowcowymi Izumo i Kaga, które po modernizacji staną się lekkimi lotniskowcami zdolnymi do przyjmowania F-35B i pionowzlotów MV-22 Osprey. Znacząco zwiększy to zdolność japońskiej floty do prowadzenia operacji na otwartych wodach Pacyfiku oraz wokół Tajwanu. Istotnym elementem w strategii obronnej jest rozwój produkcji przez firmę TSMC zaawansowanych półprzewodników, niezbędnych do produkcji nowoczesnych urządzeń elektronicznych.
Obok rozbudowy ilościowej sił zbrojnych Japonia planuje zacieśnić współpracę ze Stanami Zjednoczonymi w oparciu o umowę sojuszniczą podpisaną w 1951 r., stanowiącą podstawę relacji obu państw w obszarze bezpieczeństwa. Sojusz ten pozostaje fundamentem polityki obronnej Tokio. W styczniu 2023 r. na spotkaniu w formacie 2+2, czyli ministrów spraw zagranicznych i obrony Stanów Zjednoczonych oraz Japonii, podjęto decyzję o rozszerzeniu zakresu obowiązywania sojuszu także na kosmos. Japończycy planują stworzenie stałego, połączonego sztabu kierującego działaniami armii japońskiej, co ma ułatwić współpracę z siłami amerykańskimi. Kolejnym krokiem ma być ustanowienie wspólnego dowództwa japońsko-amerykańskiego na wzór tego, które funkcjonuje w Korei Płd. (dowództwo koreańsko-amerykańskie). Planuje się zwiększyć obecność sił Stanów Zjednoczonych na Okinawie i przywrócić stałą obecność myśliwców amerykańskich w bazie Kadena. Siły US Marines mają zostać przeformowane w nowy związek Marine Littoral Regiment, który zgodnie z programem przygotowania piechoty morskiej do nowych wzywań na polu walki ma mieć umiejętności działań wielodomenowych, zwłaszcza w zakresie zwalczania celów morskich i powietrznych oraz realizacji zadań w cyberprzestrzeni. Zwiększenie nakładów na zbrojenia w Japonii oraz gotowość do zacieśnienia współpracy z siłami amerykańskimi odebrane zostały pozytywnie przez Amerykanów. Jest to zgodne z postulowanym przez Donalda Trumpa i nieco zmodyfikowanym przez administrację Joe Bidena naciskiem na przejęcie przez amerykańskich sojuszników większej odpowiedzialności za swoją obronę.
Japonia zacieśnia również współpracę z partnerami z QUAD (Australią i Indiami) oraz uczestnikiem AUKUS – Wielką Brytanią. W 2020 r. Japonia podpisała porozumienie logistyczne z Indiami, umożliwiające serwisowanie i zaopatrywanie sił stron porozumienia w swoich bazach wojskowych i portach. W styczniu 2022 r. Japonia i Australia podpisały Reciprocal Access Agreement – podobny pakt w styczniu 2023 r. Japończycy zawarli z Wielką Brytanią. Porozumienia te ustanawiają zasady współpracy między siłami zbrojnymi zainteresowanych państw, a także upraszczają działania związane ze wspólnymi ćwiczeniami. Japończycy wyrazili też gotowość do podjęcia współpracy, m.in. z Polską: w zakresie cyberprzestrzeni, budowy pojazdów bezzałogowych (zwłaszcza biorąc pod uwagę dobre opinie zbierane przez polskie drony w czasie wojny na Ukrainie) i japońskich planów rozbudowania zdolności w tym aspekcie. W lutym 2022 r. podpisano memorandum o współpracy w zakresie obrony i bezpieczeństwa między Japonią i Polską. Daje ono podstawy do dalszego zacieśniania współpracy w tym obszarze. Zwłaszcza biorąc pod uwagę stanowisko Japonii wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę oraz wyrażone przez stronę polską poparcie dla idei otwartego i wolnego Indo-Pacyfiku.
Aby zwiększyć zdolności Japonii do współpracy z sojusznikami potrzebne jest rozwiązanie jej sporu z Koreą Płd. dotyczącego zbrodni popełnionych przez Japończyków. Próby rozwiązania zaszłości historycznych na tym polu podejmowane w przeszłości nie powiodły się. Szczególnie wrażliwym tematem jest kwestia tzw. comfort women, czyli Koreanek wykorzystywanych w japońskich wojskowych domach publicznych w czasie II wojny światowej. Mimo traktatu o podstawowych stosunkach między Japonią i Koreą Płd. oraz ugody w zakresie własności i roszczeń, oraz współpracy gospodarczej z 1965 r. oba kraje przez cały czas pozostają w sporze o te wydarzenia, który przybrał na sile w czasie rządów Shinzo Abe w Japonii i prezydenta Moon Jiae In w Korei Płd. Doszło wówczas do nałożenia ograniczeń w japońskim eksporcie chemikaliów potrzebnych do produkcji półprzewodników w Korei Płd. Było to efektem wyroku koreańskiego sądu najwyższego nakazującego wypłatę reparacji byłym robotnikom przymusowym. Korea Płd. zagroziła wstrzymaniem współpracy wywiadowczej z Japonią, jednak na skutek presji amerykańskiej utrzymano tę formę kooperacji. Konieczność rozwiązania kwestii spornych między Japonią i Koreą Płd. dostrzega obecne przywództwo polityczne w obu krajach. Znalezienie rozwiązania sporu jest też w interesie Stanów Zjednoczonych, gdyż osłabia on pozycję sojuszników wobec ich głównego rywala, czyli Chin.
Zwiększenie wydatków na obronność umożliwi Japonii wzięcie większej odpowiedzialności za bezpieczeństwo w Azji Wschodniej. Jednocześnie kooperacja z NATO pokazuje, iż Japończycy mają ambicję odgrywania ważnej roli nie tylko w Azji, ale też na skalę światową. Predestynuje ją do tej roli trzecia największa gospodarka na świecie. Problemem we wdrożeniu postulowanych rozwiązań w zakresie wzmacniania Sił Samoobrony mogą stać się jednak kwestie finansowania planowanych wydatków, które mają być pokryte poprzez zarówno podwyższanie podatków, cięcia budżetowe, jak i stworzenie Funduszu Wzmocnienia Sił Zbrojnych. Wykorzystywane mają być również obligacje rządowe, do tej pory przeznaczane na rozwój budownictwa. Widać jednak rozbieżność między poparciem społeczeństwa japońskiego dla zwiększenia budżetu obronnego do 2 proc. PKB (które to poparcie w kwietniu 2022 r. wynosiło jedynie 55 proc. ogółu badanych) a gotowością do ponoszenia związanych z tym obciążeń finansowych (gotowość tą zgłasza jedynie 22 proc. ankietowanych). Biorąc pod uwagę nastroje społeczne, rząd podjął postanowienie o przesunięciu decyzji w sprawie podniesieniu podatków na 2024 r. i rozpisaniu wcześniejszych wyborów parlamentarnych, aby uzyskać mandat do wprowadzenia zmian fiskalnych.
Azja stała się w obecnym konflikcie mocarstw główną areną starcia. Japonia, z uwagi na swoje położenie geograficzne, ma szczególną rolę do odegrania jako istotna część tzw. pierwszego łańcucha wysp na Pacyfiku, utrudniającego chińską ekspansję oraz jako baza dla wsparcia Tajwanu w ewentualnym konflikcie z Chinami. Jednocześnie może też zniechęcać Rosję do ekspansji na Dalekim Wschodzie. Wzmocnienie zdolności militarnych Japonii pozwoli też na przejęcie części zadań związanych z obroną tego obszaru od sił amerykańskich. Wraz z rozbudowywanym potencjałem Korei Płd., Australii, Indii i partnerów europejskich (jak Wielka Brytania), może to skutkować powstaniem skutecznej koalicji przeciwstawiającej się rosnącym wpływom chińskim. Siła gospodarcza Japonii jest dodatkowym atutem, zachęcającym USA do zaangażowania gospodarczego w Azji i ponownego wejścia Amerykanów do Porozumienia Transpacyficznego. Według rządu japońskiego ruch ten pozwoli na zacieśnienie więzi gospodarczych między państwami obszaru Pacyfiku a Stanami Zjednoczonymi silniej niż Struktura Gospodarcza Indo-Pacyfiku (IPEF).
Japonia, prowadząc konsekwentną politykę wzmacniania potencjału gospodarczego i na tej podstawie militarnego, stała się głównym sojusznikiem amerykańskim na Dalekim Wschodzie. Stacjonują na jej terenie największe siły zbrojne Stanów Zjednoczonych poza ich granicami. Jej położenie geograficzne i wola wzmacniania umiejętności obrony jest jedną z przyczyn, dla których USA traktują bardzo poważnie swoje zobowiązania sojusznicze wobec Japonii. Obranie podobnej drogi, wraz z przyciągnięciem dużych amerykańskich inwestycji gospodarczych, jest także sposobem na wzmocnienie pozycji Polski i jej głębsze zakotwiczenie w amerykańskim systemie sojuszy, co jest istotne wobec ujawnionych przez wojnę w Ukrainie sprzecznych interesów naszego kraju z niektórymi partnerami w UE, jak Niemcy czy Francja. Szersze pole manewru jest też potrzebne Polsce wobec rozwijającej się (co najmniej od 2018 r.) kolejnej zimnej wojny wymuszającej nowe podejście do kwestii bezpieczeństwa i współpracy międzynarodowej.