Jedna Żabka to za mało. Potrzebujemy na parkiecie światowego gracza i globalnej marki by zrobić żabi skok z europejskiej giełdowej drugiej ligi

3 dni temu

Jedna Żabka nam nie wystarczy. Ani gigantyczny pod względem wartości debiut Żabki, ani ewentualne wejście na warszawską giełdę kilku innych firm podobnej wielkości nie zmienią faktu, iż warszawski parkiet jest w europejskiej drugiej lidze. By nasza giełda awansowała do ekstraklasy, musiałby na niej zaistnieć – lub rozwinąć się dzięki pozyskiwanym na giełdzie pieniądzom – koncern o międzynarodowym znaczeniu. Taki, jakim był Inditex dla hiszpańskiej giełdy. Żabka nim się raczej nie stanie

Idź do oryginalnego materiału