
Jerome Powell wypowiedział się o sytuacji kryptowalut w USA. Okazało się, iż czeka nas „rozluźnienie” zasad dotyczących cyfrowych aktywów.
- Szef Fedu zapowiedział „rozluźnienie” polityki dot. kryptowalut.
- Słowa Powella padły w czasie jego konferencji prasowej w The Economic Club of Chicago.
Jerome Powell mówi o kryptowalutach
Jerome Powell podczas wystąpienia w The Economic Club of Chicago wskazał na „falę niepowodzeń i oszustw” na rynku kryptowalut, jakie widzieliśmy przez ostatnie lata. Warunkowało to działania władz.
Przyjęliśmy dość konserwatywne podejście, inni regulatorzy bankowi przyjęli je w jeszcze większym stopniu co do wytycznych i zasad, które narzuciliśmy bankom
– powiedział Powell.
Myślę, iż nastąpi pewne poluzowanie
– dodał.
Zapowiedział jednak, iż owe „rozluźnienie” będzie zaprojektowane tak, by zachować „bezpieczeństwo i solidność”. Ma to jednak przez cały czas sprzyjać „odpowiednim innowacjom”.
Regulacje w USA
Od czasu objęcia urzędu przez prezydenta Donalda Trumpa w styczniu, federalne agencje bankowe zmieniły swoje stanowisko w sprawie cyfrowych aktywów. W zeszłym miesiącu Federal Deposit Insurance Corporation poinformowała, iż wycofa stare wytyczne i przedstawi nowe.
Wcześniej Biuro Kontrolera Waluty wyjaśniło, iż działania związane z kryptowalutami są dozwolone w federalnym systemie bankowym – innymi słowy, banki mogą przyjmować kryptowaluty.
Do tego dochodzą prace nad ramami regulacyjnymi dot. stablecoinów. Zarówno Izba Reprezentantów, jak i Senat uchwaliły projekty ustaw dotyczące stablecoinów w swoich komisjach, a Trump powiedział, iż chce, aby trafiły na jego biurko tak szybko, jak to możliwe.
Powell określił prace nad regulacjami dot. stablecoinów jako coś pozytywnego.
Stablecoiny to produkt cyfrowy, który mógłby cieszyć się dość szerokim zainteresowaniem i powinien zapewniać typowe zabezpieczenia konsumenta oraz przejrzystość. Nad tym właśnie pracują Senat i Izba Reprezentantów
– powiedział.
O co chodzi?
Dlaczego jednak władze USA nagle zaczynają dbać o rynek stablecoinów?
Nie chodzi o nagłą sympatię do nowej grupy aktywów. Najpewniej władze zobaczyły, iż emitenci mogą być świetną grupą nabywców dolarów i papierów wartościowych rządu USA. W dobie obecnych zawirowań geopolitycznych może się to okazać bardzo ważne, bo pozwoli zachować wysoki popyt na amerykańskie aktywa.