Jesienne odżywianie rzepaku – dlaczego bakterie azotowe mają sens?

3 tygodni temu

Czy bakterie azotowe stosowane jesienią w rzepaku to rzadkość, czy już norma? Cała prawda o bakteriach azotowych. Jak wpływają one na wzrost, kondycję czy odżywienie rzepaku?

Jesienią rzepak przechodzi fazę intensywnego wzrostu, w której formuje silny system korzeniowy i rozetę liściową. To właśnie w tym okresie zadaniem rolnika jest zapewnienie uprawie rzepaku optymalnych warunków do rozwoju, które pozwolą mu dobrze przetrwać zimę. Ważnym elementem tej strategii mogą okazać się bakterie azotowe.

Jak azot wpływa na przygotowania rzepaku do przezimowania?

Przed nadejściem zimy rzepak powinien uformować rozetę składającą się z 7 do 10 liści, osadzonych na krótkiej łodydze. Istotna jest także średnica szyjki korzeniowej, która powinna przekraczać 10 mm. Tak wykształcona roślina posiada solidne fundamenty, aby dobrze przezimować i wystartować z dalszą wegetacją na wiosnę. W ostatnich latach zauważyć można cieplejszą jesień, która wydłuża wegetację rzepaku. W takich okolicznościach rzepak zużyć może cały azot, który został dostarczony w dawce startowej. Niedobory azotu mogą prowadzić do osłabienia rzepaku, co zwiększa ryzyko uszkodzeń mrozowych i wpływa na obniżenie plonów w nadchodzącym sezonie. Z drugiej strony podanie kolejnych dawek nawozu mineralnego skutkować może nadmiernym wzrostem roślin, co może osłabić ich zdolność do przezimowania. Z tego powodu zaczęto częściej pochylać się nad rozwiązaniami biologicznymi.

Stresy abiotyczne zagrażające uprawom rzepaku

Rzepak jest narażony na różne stresy abiotyczne, takie jak susza, nadmiar wody, czy chłody, które mogą zakłócać jego zdolność do pobierania azotu mineralnego z gleby. Azot jako czynnik plonotwórczy wpływa na wielkość uzyskanego plonu, jednak to nie wszystkie jego funkcje. Oprócz tego bierze również udział w wielu procesach fizjologicznych roślin, w tym w syntezie białek i chlorofilu. Jest niezbędny do wzmocnienia tkanek roślinnych, co zwiększa odporność na mróz i choroby. Kiedy roślina nie jest w stanie efektywnie pobierać azotu, jej wzrost i rozwój są hamowane, co negatywnie wpływa na przyszłe plonowanie.

Kolejnym problemem jest też fakt, iż nie zawsze zwiększenie dawek nawozów azotowych rozwiąże nasz problem. Po pierwsze roślina w skrajnych warunkach stresowych i tak nie jest w stanie w pełni wykorzystać podanego azotu mineralnego. Po drugie tak jak wspomnieliśmy wcześniej, kolejne dawki azotu mogą sprawić, iż roślina zbyt mocno się rozwinie, a to obniżymy jej zdolność do przezimowania. Dbałość o adekwatne odżywienie rzepaku azotem, przed nadejściem stresów abiotycznych, jest niezbędna w minimalizowaniu negatywnego ich wpływu na uprawy. Dlatego jednym z godnych uwagi rozwiązań jest aplikacja bakterii azotowych w produkcie Encera.

Azot z powietrza jak działają endofityczne bakterie azotowe?

Bakterie azotowe „Gluconacetobacter diazotrophicus” umożliwiają przekształcanie azotu atmosferycznego (N2) do jonów amonowych (NH4+) i azotanowych (NO3-) przy udziale nitrogenazy. Działają na zasadzie wiązania azotu atmosferycznego, który następnie udostępniają roślinom. Te mikroorganizmy mają zdolność do życia wewnątrz tkanek roślinnych, które kolonizują i wnikają do komórek roślinnych. Dzięki temu mogą efektywniej dostarczać azot bezpośrednio do rośliny. Co istotne rośliny nie dostają azotu ponad swoje zapotrzebowanie. Ostatnią istotną cechą tych bakterii jest fakt, iż dostarczają azot, choćby wtedy kiedy panują niekorzystne warunki blokujące pobieranie azotu z gleby.

Czy bakterie azotowe w preparacie Encera pomagają zwiększyć plony rzepaku?

Jeszcze do niedawna bakterie azotowe były rzadkością, ale dziś stają się już normą nowoczesnych praktyk rolniczych. Preparat Encera to prawdziwy przełom w odżywianiu upraw rzepaku. Dzięki wykorzystaniu bakterii „Gluconacetobacter diazotrophicus” wiąże azot atmosferyczny we wnętrzu komórek roślinnych! Badania przeprowadzone przez Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie wykazały, iż zastosowanie Encery może skutecznie zwiększyć zawartość chlorofilu choćby o 5%.

Dlatego coraz więcej rolników sięga po Encere, widząc w niej niezawodne wsparcie dla swoich upraw, zwłaszcza w trudnych i nieprzewidywalnych warunkach jesiennych. Azot z Encery jest zawsze dostępny i dostarczany bezpośrednio do komórek roślin, niezależnie od kapryśnej pogody. Zapewnia to uprawom zdrowy wzrost, doskonałą kondycję i optymalne odżywienie. Dzięki temu rzepak formuje idealną rozetę liściową i zawiązki pędów bocznych, co nie tylko wzmacnia roślinę przed zimą, ale także maksymalizuje plony w kolejnym sezonie.

Idź do oryginalnego materiału