4 miesięcy temu
Jesse Powell, współzałożyciel firmy Kraken, wsparł kampanię wyborczą Donalda Trumpa kwotą 1 miliona dolarów w Ethereum.
Biznesmen powiadomił o tym fakcie na platformie X. Jednocześnie podkreślił on swoje poparcie dla Trumpa jako jedynego kandydata głównej partii, który w tej chwili opowiada się za polityką prokryptowalutową.
CEO firmy Kraken wsparł finansowo Donalda Trumpa
„Cieszę się, iż mogę dołączyć do innych liderów naszej społeczności, aby zjednoczyć się za jedynym prokryptowalutowym kandydatem głównej partii w wyborach prezydenckich w 2024 r., aby Stany Zjednoczone mogły przez cały czas pozostać liderem w technologii blockchain” – napisał Powell.
Powell skrytykował też surowe podejście obecnego prezydenta USA Joe Bidena do branży kryptowalut. Ponadto oskarżył urzędników, takich jak senator Elizabeth Warren i przewodniczący Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) Gary Gensler, o zmniejszanie konkurencyjności Stanów Zjednoczonych. „Zbyt długo branża kryptowalut była atakowana przez Elizabeth Warren, Gary’ego Genslera i innych” – napisał.
Powell uważa, iż kandydatura Trumpa w nadchodzących wyborach prezydenckich w 2024 r. daje Stanom Zjednoczonym szansę na objęcie pozycji lidera w technologii blockchain.
Post, który zawierał zdjęcie Powella i Trumpa obrazujące poparcie tego pierwszego dla tego drugiego, zawiera również hashtag #freeross, będący odniesieniem do Rossa Ulbrichta. Przypomnijmy, iż Ulbricht został skazany na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego plus 40 lat więzienia w 2015 r. za stworzenie i prowadzenie internetowego czarnego rynku Silk Road, który służył do anonimowego zakupu towarów i usług.
20 czerwca br. kandydat na prezydenta USA Robert F. Kennedy Jr. oświadczył w poście na X, iż uwolni Ulbrichta, jeżeli zostanie wybrany na urząd. „Ross Ulbricht przebywał w więzieniu zbyt długo. Dwa wyroki dożywocia za prowadzenie platformy e-commerce. Tak, miała tam miejsce nielegalna działalność, ale dajcie spokój” – napisał.
Trump walczy o entuzjastów krypto
Dodajmy, iż Trump ujawnił się jako prokryptowalutowy kandydat na fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych dopiero podczas trwającej kampanii wyborczej. W zeszłym miesiącu – co dla wielu osób też było dużym zaskoczeniem – biznesmen poinformował, iż przyjmuje darowizny w kryptowalutach. Teraz zaś Trump wzywa do produkcji wszystkich Bitcoinów w Stanach Zjednoczonych i powiedział, iż to właśnie ten kraj być liderem w dziedzinie kryptowalut. Co istotne, kandydat ten nie zaproponował jednak jeszcze żadnej polityki dotyczącej branży krypto.
Powell nie jest jedyną znaną osobistością w społeczności kryptowalut, które w ostatnim czasie przyczyniły się do tego, iż kampania prezydencka Trumpa nabrała rozpędu. Założyciele giełdy Gemini, bliźniacy Winklevoss, powiedzieli, iż każdy z nich przekazał Trumpowi 1 milion dolarów. Wiadomo jednak, iż część tej kwoty w przypadku kazdego z nich została zwrócona, aby zachować zgodność z obowiązującymi w Stanach Zjednoczonych limitami darowizn.
