Dla wielu użytkowników sprzętu John Deere to może być długo wyczekiwana wiadomość: amerykański producent wprowadził nową platformę cyfrową Operations Center Pro Service, która ma ułatwić rolnikom i serwisantom dostęp do narzędzi diagnostycznych, instrukcji, kodów błędów, a choćby funkcji kalibracji i programowania maszyn.
Nowe rozwiązanie zastępuje dotychczasowy, mocno ograniczony Customer Service Advisor, a jego pojawienie się wpisuje się w szerszy trend “right to repair” – czyli prawa użytkownika do naprawy własnego sprzętu, bez konieczności korzystania z autoryzowanego serwisu.
Co oferuje Pro Service?
Platforma Operations Center Pro Service została zaprojektowana z myślą o ułatwieniu codziennej obsługi technicznej maszyn rolniczych, ale również budowlanych i ogrodniczych marki John Deere. W ramach usługi użytkownik otrzymuje:
- dostęp do kodów błędów i procedur diagnostycznych,
- instrukcje serwisowe i schematy układów,
- możliwość kalibracji podzespołów oraz przeprogramowania niektórych systemów,
- możliwość rejestrowania maszyn według numeru seryjnego, co ułatwia identyfikację i dobór danych według modelu i roku produkcji.
Co ważne, za zgodą właściciela, zarejestrowany sprzęt może być również zdalnie obsługiwany przez lokalny punkt serwisowy John Deere – co znacznie skraca czas diagnozy i przyspiesza naprawę.
Ile to kosztuje?
Dostęp do platformy Pro Service wymaga wykupienia rocznej licencji w wysokości 195 dolarów za każde urządzenie – w przeliczeniu to około 720 zł. Cena może się różnić w zależności od regionu i opcji lokalnych dystrybutorów.

Dlaczego teraz?
Zdaniem wiceprezesa firmy John Deere, Denvera Caldwella, nowa usługa ma potwierdzać zaangażowanie marki w zapewnienie użytkownikom większej swobody w obsłudze maszyn i wpisuje się w szerszą transformację cyfrową.
Jednak warto przypomnieć, iż wprowadzenie Pro Service następuje niedługo po serii pozwów sądowych, jakie w ostatnich latach wytoczono firmie w USA – w tym właśnie za ograniczanie dostępu do systemu serwisowego.
Pod naciskiem organizacji rolniczych i klientów indywidualnych, John Deere zaczął otwierać się na udostępnianie narzędzi diagnostycznych i umożliwienie samodzielnych napraw. Wprowadzenie Pro Service jest więc nie tylko technologicznym krokiem naprzód, ale również odpowiedzią na społeczne oczekiwania i zmieniające się prawo.
Co to oznacza dla rolnika?
Dla właścicieli ciągników i kombajnów John Deere, Pro Service może być realnym ułatwieniem – szczególnie tam, gdzie szybki dostęp do serwisu bywa utrudniony. Użytkownicy zyskują większą niezależność, a lokalni mechanicy (również ci niezależni) mają szansę pracować z nowoczesnym sprzętem na równych zasadach.
Warto jednak pamiętać, iż obsługa platformy wymaga pewnej znajomości zagadnień technicznych oraz dostępu do komputera lub tabletu z odpowiednim oprogramowaniem.
Z drugiej strony – coraz więcej młodych rolników chętnie korzysta z narzędzi cyfrowych w codziennej pracy, więc dla nich będzie to logiczny i wygodny krok naprzód.
Jeśli korzystasz z maszyn John Deere i chcesz mieć większy wpływ na ich diagnostykę, konfigurację czy naprawę – Operations Center Pro Service może być rozwiązaniem, które ułatwi Ci życie. Warto przyjrzeć się nowej platformie bliżej.