Już jutro brytyjski sąd może wydać ostateczną decyzję w sprawie ekstradycji założyciela WikiLeaks Juliana Assange’a do Stanów Zjednoczonych w związku ze spowodowanym przez niego masowym wyciekiem tajnych amerykańskich dokumentów.
Dwóch sędziów Sądu Najwyższego w Londynie ma orzec, czy sąd zadowalają zapewnienia USA, iż 52-letniemu Assange’owi nie grozi kara śmierci i może powoływać się na prawo do wolności słowa zawarte w Pierwszej Poprawce, jeżeli zostanie oskarżony o szpiegostwo.
Co dalej z twórcą WikiLeaks?
Zespół prawny Assange’a twierdzi, iż w ciągu 24 godzin od podjęcia decyzji może on znaleźć się na pokładzie samolotu lecącego do USA, może zostać zwolniony z więzienia lub jego sprawa może ponownie ugrzęznąć w miesiącach batalii prawnych. – Mam przeczucie, iż na tym etapie wszystko może się zdarzyć – powiedziała w zeszłym tygodniu Stella Assange, żona założyciela WikiLeaks. – Julian może zostać poddany ekstradycji lub może zostać uwolniony – dodała, podkreślając, iż jej mąż ma nadzieję pojawić się w sądzie na rozprawie.
Przypomnijmy, iż WikiLeaks opublikowało setki tysięcy tajnych dokumentów wojskowych USA na temat wojen Waszyngtonu w Afganistanie i Iraku – największych tego typu naruszeń bezpieczeństwa w historii wojskowości Stanów Zjednoczonych – wraz z fragmentami depesz dyplomatycznych. W kwietniu 2010 r. w serwisie opublikowano wideo przedstawiające atak amerykańskiego helikoptera w 2007 r., w którym zginęło kilkanaście osób w stolicy Iraku, Bagdadzie, w tym dwóch pracowników agencji Reuters.
Władze USA chcą postawić Assange’a przed sądem w związku z 18 zarzutami. Większość z nich to podejrzenia o szpiegostwo – służby twierdzą, iż działania mężczyzny były lekkomyślne, naruszyły bezpieczeństwo narodowe i zagroziły życie agentów specjalnych. Z drugiej strony tysiące zwolenników Assange’a na całym świecie określa te oskarżenie mianem „parodii”, atakiem na dziennikarstwo i wolność słowa oraz zemstą amerykańskich władz.
Assange został po raz pierwszy aresztowany w Wielkiej Brytanii w 2010 r. na podstawie szwedzkiego nakazu w związku z zarzutami o przestępstwa na tle seksualnym, które później wycofano. Od tego czasu przebywał w areszcie domowym. Przez siedem lat ukrywał się w ambasadzie Ekwadoru w Londynie, a od 2019 r. w więzieniu o zaostrzonym rygorze w Belmarsh, czekając na orzeczenie w sprawie jego ekstradycji. – Od 7 grudnia 2010 r. codziennie przebywa w takiej czy innej formie aresztu – powiedziała Stella Assange. Dodajmy, iż kobieta była jednym z prawników broniących Assange;a i wyszła za niego za mąż w 2022 r. podczas jego pobytu w Belmarsh.
Julian Assange – jakie są prawdopodobne scenariusze?
Jeśli Wysoki Trybunał uzna, iż ekstradycja Assange’a może mieć miejsce, możliwości prawne mężczyzny w Wielkiej Brytanii zostaną wyczerpane, a jego prawnicy zwrócą się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z wnioskiem o wydanie nakazu nadzwyczajnego blokującego deportację do czasu pełnego rozpatrzenia jego sprawy przez ten sąd. Z drugiej strony, jeżeli sędziowie odrzucą wniosek USA, Assange będzie mógł złożyć apelację w sprawie ekstradycji z trzech powodów, a rozpatrzenie jej może nastąpić dopiero w przyszłym roku. Możliwe jest również, iż sędziowie zadecydują, iż na poniedziałkowej rozprawie rozważone zostanie nie tylko to, czy może on złożyć apelację, ale także treść odwołania. jeżeli w takich okolicznościach rozpatrzą sprawę na korzyść Assange’a może zostać zwolniony.
Stella Assange powiedziała, iż niezależnie od wyniku sprawy będzie przez cały czas walczyć o wolność swojego męża. Jeśli zostanie on wypuszczony na wolność, planuje podążać za nim do Australii lub gdziekolwiek, gdzie będzie bezpieczny. Dodała też, iż o ile dojdzie do ekstradycji, to istnieje bardzo poważne ryzyko, iż Julian popełni samobójstwo – miałoby to wynikać wszystkich dotychczas przeprowadzonych badań psychiatrycznych.