Rosnące koszty, niestabilne rynki i skutki chorób zwierząt sprawiają, iż coraz więcej rolników ma problem z obsługą zobowiązań. Na koniec maja 2025 roku łączne zadłużenie sektora rolniczego przekroczyło 36 mld zł – alarmuje Biuro Informacji Kredytowej.
Banki spółdzielcze pod największym obciążeniem
Z tej kwoty aż ponad 22 miliardy złotych to zobowiązania wobec banków spółdzielczych, które tradycyjnie wspierają małe i średnie gospodarstwa. Ich kluczowa rola w finansowaniu wsi sprawia, iż obecna sytuacja niesie ryzyko nie tylko dla rolników, ale i całego lokalnego systemu finansowego.
Wakacje kredytowe – pilna potrzeba
Widząc narastające trudności, Krajowa Rada Izb Rolniczych (KRIR) złożyła wniosek do ministra rolnictwa o wprowadzenie wakacji kredytowych. Postulat obejmuje gospodarstwa znajdujące się w trudnej sytuacji z powodu rzekomego pomoru drobiu oraz ograniczeń wynikających z ptasiej grypy. Restrykcje epizootyczne skutkują realnym ograniczeniem działalności i spadkiem dochodów, co przekłada się na problemy ze spłatą zobowiązań.
KRIR wskazuje też inne formy niezbędnego wsparcia:
- czasowe odroczenie płatności składek KRUS,
- jednorazową pomoc finansową dla gospodarstw najbardziej dotkniętych ograniczeniami,
- wydłużenie okresu spłaty kredytów lub zmiana ich warunków – z zachowaniem preferencji wynikających z dopłat ARiMR.
Aktualnie możliwe jest ubieganie się o prolongatę rat lub zmianę warunków kredytowych, jednak jak podkreśla KRIR, w obliczu rosnącego zadłużenia te rozwiązania są niewystarczające i wymagają wsparcia systemowego.
źródło: BIK, KRIR