
Kluczowy wydarzeniem dla rynków w nadchodzącym tygodniu będą oczywiście dane o inflacji w USA za wrzesień. Tymczasem w wyniku weekendowej eskalacji wojennej Wall Street może zacząć obawiać się wzrastających cen ropy. Czy są ku temu podstawy? W ostatnim czasie ropa odnotowała spore spadki – Arabia bez niespodzianki utrzymała cięcia produkcji bez zmian – do grudnia.
Głównym motorem korekty są przez cały czas obawy o dalszy popyt oraz rosnące zapasy benzyny w Stanach Zjednoczonych. Wiadomo jednak, iż ropa 'lubi’ wszelkiego rodzaju konflikty zbrojne – tym bardziej na Bliskim Wschodzie. Te zawsze mogą doprowadzić do paraliży podaży, które mogłyby rozpędzić wzrosty. Jak wiadomo – droga ropa to zwykle także wyższa inflacja (o ile popyt na nią nie spada drastycznie w wyniku wyższych cen). Z czym mogą mierzyć się rynki w kolejnych dniach?
Celebrations in Tehran, Iran after Hamas attack on Israel https://t.co/hLzLy2OH7M
— Energy Headline News (@OilHeadlineNews) October 8, 2023
Rynek daje tylko 27% szans na podwyżkę stóp Fed w listopadzie. Rajd ropy mógłby jednak zmienić te oczekiwania i prawdopodobnie przekonałby Fed do kolejnego podniesienia stóp procentowych. Źródło: FedWatchJakiej reakcji ropy należy się spodziewać?
Prawdą jest, iż ani Palestyna ani Izrael nie są głównymi graczami na rynku ropy. Rynek nie lubi jednak sytuacji 'nieoczywistych’. Ropa może rozpocząć tydzień – prawdopodobnie nieco wyciszonymi wzrostami ponieważ fundusze zaczną wyceniać w niej premię za ryzyko w razie potencjalnego rozwoju konfliktu. W takim układzie spadki moglibyśmy zaobserwować dopiero gdy inwestorzy nabiorą przekonania, iż działania zbrojne w regionie Izraela, Libanu i Palestyny nie obejmą szerszego regionu. Bez wątpienia jednak zaogniona sytuacja na Bliskim Wschodzie – jeżeli eskaluje ma szansę 'zmienić trend’ na ropie i wepchnąć ceny znacznie powyżej 100 USD za baryłkę.
Dopóki fundusze towarowe nie upewnią się, iż reakcja łańcuchowa po atakach Hamasu nie będzie łańcuchowa – dominować mogą spekulanci 'grający’ na wojennych emocjach. Warto podkreślić jednak, iż problemy podażowe nie stanowią jedynego katalizatora dla ropy. Wciąż istnieje ryzyko globalnej recesji, która w naturalny sposób powinna blokować ewentualny rajd. W obecnej chwili zwyżka cen ropy byłaby bardzo negatywna dla Wall Street. Mogłaby odwrócić sentyment, który w zeszłym tygodniu poprawiły się – także z powodu spadków jej cen.
Kalendarz ekonomiczny
Poniedziałek
- Produkcja przemysłowa Niemiec
- Wystąpienie Luisa de Guindosa z EBc
- Indeks Sentix ze strefy euro
- Przemówienia członów Fed: Michaela Barra, Philipa Jeffersona i Lorie Logan
Wtorek
- Kredyty i podaż pieniądza M2 z Chin
- Indeks zaufania biznesu i konsumentów w Australii
- Inflacja PPI i CPI z Norwegii
- Zapasy hurtowników w USA
- Przemówienie członków Fed: Raphaela Bostica. Michaela Wallera, Mary Daly i Neela Kashkariego
Środa
- Inflacja HICP / CPI z Niemiec
- Przemówienie Michelle Bowman z Fed
- Inflacja bazowa i główna PPI z USA
- Protokół z posiedzenia Rezerwy Federalnej
- Zapasy ropy według Amerykańskiego Instytutu Naftowego (API)
Czwartek
- Zamówienia na maszyny i sprzęt w Japonii
- Dane PKB, produkcja przemysłowa i bilans handlowy Wielkiej Brytanii
- Wskaźnik inflacji wg. BIEC z Polski
- Wnioski o zasiłek dla bezrobotnych oraz główna / bazowa inflacja CPI z USA
- Zapasy ropy w Stanch Zjednoczonych wg. państwowej agencji EIA
- Indeks PMI przemysłu Australii
Piątek
- Bilans handlowy (Import/Eksport) oraz inflacja CPI / PPI w Chinach
- Ceny producentów i import w Szwajcarii
- Dane o inflacji z Francji i Hiszpanii
- Przemówienie Baileya, gubernatora Banku Anglii
- Inflacja i saldo obrotu towarowego w Polsce
- Przemówienie szefowej EBC, Christine Lagarde
- Indeks sentymentu konsumentów wg. Uniwersytetu Michigan / oczekiwania inflacyjne w USA
- Przemówienie Patricka Harkera z Fed
Rola EUR w transgranicznych transakcjach słabnie. Dolar utrzymuje potężną siłę i powiększa dominację. Źródło: BloombergMoże Cię zainetresuje:

2 lat temu















