
Czy Polsce grozi kara za embargo na ukraińskie zboże? Pomimo wejścia w życie nowej umowy handlowej z Ukrainą, nasz kraj nie zgodził się na import niektórych produktów rolnych, w tym zbóż. Jednakże Komisja Europejska nie odpuszcza w tej sprawie.
Kara za embargo na ukraińskie zboże, pomimo nacisków ze strony Unii Europejskiej, nie zniechęca Polski do jego utrzymania. Jest to reakcja na trudną sytuację na rynku krajowym i obawy polskich rolników o kondycję swojej produkcji. A jego utrzymanie zapobiega dalszemu pogorszeniu się sytuacji na naszym rynku.
Polskie embargo na ukraińskie produkty rolne
Polska już 16 września 2023 r. wprowadziła embargo na import wybranych produktów z Ukrainy. Dotyczyło ono przede wszystkim zbóż takich jak pszenica i kukurydza, a także rzepaku, słonecznika oraz produktów ich przetworzenia. Embargo nałożono bezterminowe na skutek protestów polskich rolników. Wskazywali oni, iż nadmierny import taniego ukraińskiego zboża w latach 2022–2023 spowodował znaczny spadek cen na polskim rynku. Doprowadziło to do trudności finansowych polskich producentów zbóż.
Pomimo wejścia w życie nowej umowy handlowej między Unią Europejską a Ukrainą w październiku 2025 r., Polska zdecydowała się utrzymać embargo. Powoływała się przy okazji na sytuację krajowego rolnictwa, któremu mocno zaszkodził wcześniejszy nadmiar ukraińskiego zboża na naszym rynku. Dlatego Polska obawia się, iż zniesienie obecnego embarga mogłoby ponownie zaszkodzić krajowym rolnikom. A przy rekordowych zbiorach i dzisiejszych niskich cenach zbóż sytuacja uległaby ponownemu pogorszeniu.
Dlaczego Polsce grozi kara za embargo na ukraińskie zboże?
Unia Europejska, a konkretnie Komisja Europejska, wywiera presję na Polskę do zniesienia tego zakazu, grożąc choćby wszczęciem procedury prawnej za naruszenie prawa UE, ponieważ jednostronne embargo na towary uznaje za niezgodne z prawem wspólnotowym.
Jednakże Polska podtrzymuje swój zakaz, ponieważ traktuje go jako środek ochrony polskiego rynku i interesów rolników. Ponadto polskie władze rozważały stopniowe wygaszanie embarga, począwszy od nasion roślin oleistych. O zniesienie embarga na rzepak i słonecznik z Ukrainy apelują producenci olejów roślinnych. w tej chwili muszą importować oni te surowce z innych kierunków, co podnosi koszty surowca.
Czy będzie kara za embargo na ukraińskie zboże?
Polska uważa, iż pomimo zastosowania klauzuli ochronnej, zniesienie embarga pogorszyłoby sytuację na krajowym rynku zbóż. Klauzula miałaby wejść w życie w przypadku zaburzeń rynku. A polskie władze nie chcą do tego dopuścić.
Tymczasem Komisja Europejska wymaga od państw członkowskich przestrzegania nowych zasad umowy handlowej z Ukrainą. A polskie, jednostronne embargo jest niezgodne z tymi zasadami. Jednakże Komisja nie wszczęła takiego postępowania w stosunku do państw przyfrontowych, które wprowadziły je już w roku 2023. Dlatego Polska liczy na wyrozumiałość Komisji Europejskiej w tej sprawie.
Źródło: rmf24.pl
Czytaj także: Nowa umowa handlowa z Ukrainą już obowiązuje — co się zmieni?

8 godzin temu


![Ceny zbóż i rzepaku w listopadzie 2025. Gdzie skupy płacą najwięcej? [SONDA]](https://static.tygodnik-rolniczy.pl/images/2025/11/03/190816.webp)








![Na takie zagrania powinna uważać Iga Świątek [WIDEO]](https://sf-administracja.wpcdn.pl/storage2/featured_original/6908eb329a6342_75093854.jpg)



