Podczas debaty o stanie finansów publicznych na Radzie Gabinetowej Karol Nawrocki powtórzył swoje stanowisko, iż nie będzie zgadzał się na podwyższanie podatków.
- Słyszę (...) o propozycjach podwyżek sześciu podatków, przygotowanych przez rząd. Uznaję konsekwentnie, iż rozkładanie tych zobowiązań na kolejne grupy społeczne, podwyższanie danin, podatków jest rzeczą, której nie zamierzam akceptować jako prezydent Polski - zakomunikował Karol Nawrocki.Reklama
Rząd chce wycisnąć więcej z banków, receptą wyższy CIT
Prezydent odniósł się do planów resortu finansów na 2026 r., które zakładają podwyżkę akcyzy na alkohol o 15 proc. w stosunku do stawek z 2025 r., podwyżkę akcyzy na tytoń, podwyżkę opłaty cukrowej, zwiększenie podatku od wygranych oraz wyższą stawkę CIT dla banków. Na stole są też propozycje podatku cyfrowego i opakowaniowego.
Zwłaszcza wyższy CIT dla banków miałby dać niebagatelne wpływy do budżetu. Ministerstwo Finansów chce, by stawka podatku dochodowego dla sektora bankowego wzrosła w 2026 r. z obecnych 19 proc. do 30 proc. W kolejnych latach stawka CIT dla banków ma być nieco niższa: w 2027 roku ma wynieść 26 proc., a w kolejnych latach 23 proc. (będzie to poziom docelowy).
Resort szacuje, iż zmiana stawki CIT dla banków skutkować będzie zwiększeniem wpływów z tego podatku do państwowej kasy w 2026 r. o ok. 6,5 mld zł. Widzi też korzyści w dłuższej perspektywie.
"Łącznie w okresie 10 lat proponowane rozwiązania mają przynieść budżetowi ponad 20 mld zł, co będzie stanowiło istotny udział sektora bankowego w finansowaniu wydatków budżetu państwa, w szczególności zwiększonych potrzeb w odniesieniu do wydatków na bezpieczeństwo i ochronę zdrowia" - podał resort finansów w komunikacie w ubiegłym tygodniu.
Karol Nawrocki: Nie dla podwyżek podatków. Donald Tusk: Nie spodziewałem się
Do słów Karola Nawrockiego odniósł się w jawnej części posiedzenia Rady Gabinetowej premier Donald Tusk. - Już nie mówię o tych tajemniczych grupach społecznych. Ja rozumiem, iż pan prezydent miał na myśli banki, bo myśmy zaproponowali, żeby banki zapłaciły - mają też rekordowe wyniki - żeby to banki pokryły potrzeby społeczne, bo też warto wiedzieć, iż my dzisiaj jesteśmy w Europie liderami, jeżeli chodzi o wydatki na cele społeczne, na ludzi, w bardzo różnych formach.
- Ja mogę rozumieć zaletę polityczną takich haseł, iż nie pozwoli pan prezydent na to, aby jakakolwiek grupa społeczna została obciążona dodatkowymi daninami, to jest bliskie też memu sercu, oczywiście - natomiast nigdy nie spodziewałem się, iż ta wrażliwość społeczna i ta czułość pana prezydenta będzie dotyczyła banków, które osiągają rekordowe zyski - mówił premier.
- Warto byłoby jednak trochę tymi pieniędzmi się podzielić, właśnie dla ludzi, dla Polek i Polaków. Mam nadzieję, iż pan prezydent to przemyśli i z tego weta zrezygnuje - zakończył ten wątek szef rządu.
Zyski sektora bankowego w Polsce. W ubiegłym roku ponad 40 mld zł
Zysk sektora bankowego w 2024 r. wyniósł 40,16 mld zł (po korekcie dokonanej przez NBP na początku lipca; wcześniej podawano kwotę 42 mld zł). Na początku sierpnia br. Narodowy Bank Polski poinformował zaś, iż w ciągu sześciu miesięcy 2025 roku banki zarobiły prawie 23,34 mld zł, czyli o prawie 3,6 mld zł więcej niż w analogicznym okresie 2024 r. (wówczas zanotowały 19,74 mld zł zysku).
W ubiegłym roku zyski banków napędzały przede wszystkim wysokie stopy procentowe, prowadzące do wzrostu marż odsetkowych. W tym roku stopy procentowe są już niższe po obniżkach dokonanych przez RPP, jednak dane NBP pokazują, iż rosną zyski sektora bankowego z prowizji. Spada także wysokość zawiązywanych przez banki rezerw na ryzyko kredytowe, w tym ryzyko dotyczące portfela kredytów frankowych - banki zmagające się z tym problemem w większości obrezerwowały już portfel kredytów walutowych.