Espresso w centrum Warszawy potrafi kosztować już 8-12 zł, cappuccino z kolei choćby 18-20 zł. Tymczasem we włoskiej kawiarni, stojąc przy barze, klient płaci średnio 1-2 euro, czyli dużo mniej niż w Polsce. Różnice te nie wynikają wyłącznie z globalnych cen kawy, ale także z lokalnych kosztów prowadzenia kawiarni. Wiele wskazuje na to, iż w najbliższej przyszłości będzie jeszcze drożej.
Kawa w Polsce droższa niż we Włoszech. A będzie jeszcze gorzej
Na światowych giełdach od kilku lat zaobserwować można skokowe podwyżki cen zielonego ziarna. Według danych International Coffee Organization (ICO), wskaźnik cenowy I-CIP w połowie 2025 roku wahał się między 295-300 US cents/lb. Tym samym jest to jeden z najwyższych poziomów w historii. Dla porównania, w latach 2019-2020 ceny utrzymywały się poniżej 110-120 US cents/lb. Oznacza to ponad dwukrotny wzrost cen. Wpływ na to ma wiele czynników.
Polska filiżanka kawy coraz droższa
Jak wynika z danych Eurostatu zawartych w publikacji "Coffee price increases continue to slow down", choć inflacja cen kawy w Unii Europejskiej zwalnia, to w Polsce ceny wciąż rosną.
ZOBACZ: Dotacje z KPO dla branży HoReCa. Minister przedstawiła wyniki kontroli
Średnio za cappuccino w Warszawie w 2024 roku trzeba było zapłacić ok. 18 zł, a za espresso 8-10 zł. Tymczasem w Rzymie czy Neapolu za espresso przy barze to wydatek rzędu 1-1,50 euro, a cappuccino 1,50-2 euro.
Koszty prowadzenia kawiarni w Polsce przez cały czas rosną
Na cenę filiżanki nie składa się tylko wartość kawy. W Polsce rosną wszystkie główne koszty prowadzenia kawiarni:
- Czynsz - stawki za lokal w centrum Warszawy to często ponad 200 zł/m2 miesięcznie, wyraźnie więcej niż w wielu włoskich miastach
- Koszty pracy - płaca minimalna w Polsce wynosi od 1 stycznia 2025 roku 4666 zł brutto, a branża HoReCa mierzy się z presją płacową i niedoborem kadr
- Energia - rachunki za prąd i ogrzewanie w lokalach wzrosły w ostatnich dwóch latach średnio o 30-40 proc., a to szczególnie dotyka małe punkty gastronomiczne
ZOBACZ: USA chwalą polską gospodarkę. "Jedna z największych historii sukcesu"
Według właścicieli kawiarń marża brutto na filiżance kawy topnieje, a próg rentowności przesuwa się coraz wyżej. Aby lokal przez cały czas się utrzymał, konieczne jest zwiększenie samej ceny kawy, którą kupują klienci.
Prognozy są bezlitosne. Filiżanka kawy jeszcze zdrożeje
Jak wynika z raportu United States Department of Agriculture "Coffee: World Markets and Trade" przewiduje się utrzymanie wysokiej zmienności cen surowca - susze i cykliczne problemy produkcyjne w Brazylii i Kolumbii nie pozwalają na trwałe spadki.
Jeśli dodać do tego rosnące koszty energii i płac w Polsce, spodziewać należy się dalszego wzrostu cen kawy serwowanej w kawiarniach.
