Kazachstan jest jednym z czołowych państw produkujących bitcoiny na świecie. Co zaskakujące w ubiegłym roku miały miejsce podwyżki podatków i ograniczony dostęp do energii elektrycznej dla producentów kryptowalut w tym kraju. To nie odstraszyło tamtejszych firm przed dalszym prowadzeniem działalności.
USA, Chiny i Kazachstan na podium
Według najnowszego raportu opublikowanego przez ekspertów z Cambridge University, Kazachstan, który zajmuje trzecie miejsce po USA i Chinach z 13,22% udziałem w wydobywaniu kryptowalut, posiada około 300 kopalń kryptowalut.
Kazachstan ma drugą na świecie kopalnię
Jedną z kilkuset kopalń jest centrum danych firmy Enegix, która działa w kraju od 2019 roku. Kopalnia zbudowana jest na łącznej powierzchni 15 hektarów. Znajduje się tam osiem dużych hangarów, w których umieszczone są komputery przeznaczone do wydobywania kryptowalut. Nieprzerwanie pracuje tam około 55 000 urządzeń.
Yersayin Nurtoleuov, dyrektor działu hostingu firmy Enegix poinformował, iż jako firma mają 1,3% udziału w światowym Bitcoinie.
Władze placówki, która w ubiegłym roku była drugą co do wielkości kopalnią kryptowalut na świecie, podkreśliły, iż w związku z kryzysem w Kazachstanie i na świecie pracują z importowaną energią elektryczną, dodając, iż ograniczyły swoją działalność, ponieważ Bitcoin stracił część swojej wartości.
Nurtoleuov stwierdził, iż sytuację na świecie uważa za tymczasowy problemy, mówiąc: „Jeśli spojrzymy na wykres Bitcoina, zobaczymy, iż kryptowaluta zawsze się waha”.
Wydobycie na własną rękę problemem rządu
Sergey Putra, członek kazachskiego stowarzyszenia Blockchain and Data Center Industry Association, zauważył, iż część sporów między rządem a branżą wynika z braku porządku prawnego. Putra podkreślił, iż głównym problemem jest wydobywanie kryptowalut bez rejestracji.
Duża liczba urządzeń została przemycona do kraju nielegalnymi środkami. Teraz ci, którzy zdobyli te urządzenia, wydobywają kryptowalutę, ukrywając się w miejscach takich jak myjnie samochodowe lub pizzerieKrytykując takie praktyki, Putta podkreślił: „Wspieramy kopalnie kryptowalut, które nazywamy białymi górnikami, którzy płacą podatki i mają centra danych”.
Ustawa o wydobyciu
W parlamencie Kazachstanu dyskutowany jest projekt ustawy „O aktywach cyfrowych”, który zalegalizuje wydobywanie kryptowalut, podkreślił Putra, stwierdzając, iż brał również udział w jej opracowywaniu jako ekspert.
Putra wyjaśnił, iż proces był trudny, ponieważ podobny projekt ustawy w tym sektorze nigdy wcześniej nie był opracowywany. Członek stowarzyszenia podkreślił, iż „dzięki tej ustawie wydobycie cyfrowe będzie teraz działalnością licencjonowaną”.
Licencje będą wydawane w dwóch kategoriach. Pierwsza kategoria obejmie właścicieli centrów danych, w których znajduje się sprzęt górniczy, a druga tylko indywidualnego przedsiębiorcę, który posiada komputer górniczy.Zgodnie z innym artykułem projektu ustawy wszystkie sprowadzane od dzisiaj do kraju urządzenia górnicze będą oznaczane i rejestrowane w jednym systemie – powiedział Putra, podkreślając, iż jest to ważne dla przejrzystości sektora.
Putta poinformował również, iż zużycie energii elektrycznej poniżej 1 megawata będzie zabronione w wydobywaniu kryptowalut.
Jest to najniższy maksymalny limit, jaki ustaliliśmy, aby uniemożliwić wydobywanie niezarejestrowanych kryptowalut w środowisku domowym, garażu lub innych miejscach.