Każdy klient chce wyglądać jak James Bond. Ona sprawia, iż naprawdę tak jest

3 godzin temu
Zdjęcie: | Foto: Business Insider


Na Savile Row nie kupuje się garnituru — tam inwestuje się w dzieło sztuki. Kathryn Sargent, pierwsza kobieta-mistrzyni krawiectwa w historii tej legendarnej londyńskiej ulicy, od blisko trzech dekad szyje ubrania, które noszą królowie, gwiazdy i… ich psy. manualnie krojone, idealnie dopasowane, tworzone przez miesiące — każdy garnitur bespoke to osobista historia klienta, zapisana w kredzie, tkaninie i perfekcyjnych szwach. Co sprawia, iż jedno ubranie może kosztować choćby 20 tys. funtów i dlaczego to doświadczenie zmienia nie tylko wygląd, ale i postawę?
Idź do oryginalnego materiału