Rynek bitcoina (BTC) wciąż balansuje między hossą a bessą, a najważniejsze dane napływające od inwestorów instytucjonalnych i z ETF-ów mogą przeważyć szalę – uważa CEO CryptoQuant, który koryguje swoje wcześniejsze prognozy.
- CEO CryptoQuant, Ki Young Ju, przyznał, iż mylił się, ogłaszając koniec hossy – w tej chwili dostrzega on silne napływy kapitału poprzez ETF-y,
- Rynek bitcoina nie jest dziś jednoznacznie byczy ani niedźwiedzi – nowa dynamika opiera się na inwestorach instytucjonalnych, a nie tylko na inwestorach detalicznych czy górnikach.
CEO CryptoQuant odwołuje prognozę końca hossy
Ki Young Ju (dyrektor generalny platformy analitycznej CryptoQuant) publicznie przyznał, iż jego wcześniejsze przewidywania dotyczące końca hossy na rynku bitcoina były błędne. Jeszcze dwa miesiące temu ogłosił, iż cykl wzrostów dobiegł końca, jednak nowe dane – zwłaszcza dotyczące napływu kapitału przez fundusze ETF – zmusiły go do rewizji stanowiska.
Powiedziałem dwa miesiące temu, iż hossa się skończyła, ale to była błędna prognoza.
– napisał Ki Young Ju w obszernym wpisie na platformie X.
Two months ago, I said the bull cycle was over, but I was wrong. #Bitcoin selling pressure is easing, and massive inflows are coming through ETFs.
In the past, the Bitcoin market was pretty simple. The main players were old whales, miners, and new retail investors, basically… pic.twitter.com/oN4n6vNc0s
— Ki Young Ju (@ki_young_ju) May 9, 2025
Jak zaznaczył, presja sprzedażowa na bitcoinie zaczęła wyraźnie słabnąć, a jednocześnie pojawiły się znaczne przepływy kapitału ze strony instytucji finansowych inwestujących przez ETF-y.
Rynek bitcoina w nowej fazie
Zdaniem Ki Young Ju, rynek kryptowalutowy w 2025 roku nie przypomina już tego, z czym mieliśmy do czynienia w poprzednich cyklach. Kluczowa zmiana? Uczestnicy. Głównymi członkami tej branży przestali być już tylko „stare wieloryby”, górnicy i inwestorzy detaliczni. Zamiast tego coraz większą rolę odgrywają fundusze ETF, instytucje inwestycyjne, czy agencje rządowe.
Minęły czasy prostych cykli wzrostu i spadku napędzanych przez wieloryby sprzedające na szczytach. Teraz rynek napędzają ETF-y i instytucje. Nowa płynność potrafi zneutralizować choćby duże sprzedaże wielorybów.
– zauważył CEO CryptoQuant.
Co więcej, Ki YoungJu przyznał, iż obecna sytuacja jest znacznie bardziej złożona niż w przeszłości. Pomimo byczego trendu cenowego, jego zdaniem rynek przez cały czas nie znajduje się w klarownej fazie hossy. Wskazuje on, iż dominują sygnały stagnacji i konsolidacji, a część inwestorów może niedługo zacząć realizować zyski, co doprowadzi do korekty.
Według Ju, obecny rynek nie daje jednoznacznych sygnałów. Wiele wskaźników makroekonomicznych i on-chain pozostaje w stanie zawieszenia, a bitcoin porusza się w wąskim zakresie pomiędzy kontynuacją wzrostów a możliwym cofnięciem kursu.
Kurs BTC/USDT. Źródło: tradingview.comTymczsem głowny analityk z Bitget Research – Ryan Lee – wskazuje w przesłanym nam komentarzu, iż przekroczenie poziomu 100 000 USD przez kurs BTC syganlizuje silny wzrostowy impet. Jednak ekspert ten ostrzega, iż jego trwałość zależy od dalszego pozytywnego rozwoju sytuacji makroekonomicznej i adopcji instytucjonalnej.
Wskaźniki techniczne, takie jak byczy MACD i RSI, sugerują potencjał do dalszych wzrostów, ale zmienność pozostaje niepokojąca. Kluczowe czynniki obejmują trwające negocjacje w sprawie umów handlowych, politykę stóp procentowych Rezerwy Federalnej i wydarzenia geopolityczne.
– ostrzega analityk z Bitget.
Zdaniem Ryana Lee potencjalna strategiczna realokacja aktywów z aktywów amerykańskich może doprowadzić bitcoina do poziomu 120 000 USD do końca drugiego kwartału 2025 r., ale niepewność związana z taryfami celnymi lub zmianami regulacyjnymi stwarza zagrożenie korektą.
