W diecie bydła mlecznego i opasowego w Polsce dominuje kiszonka z kukurydzy, która powinna zaspokoić wymagania pokarmowe tych grup bydła pod względem energetycznym oraz włókna surowego.
Zawiera natomiast zbyt małe ilości białka. Można go zwiększyć w prosty sposób, dodając w trakcie sporządzania kiszonki mocznik, jako pokarm dla mikroorganizmów zasiedlających żołądek przeżuwaczy.
Dodatek 3-5 kg mocznika rozpuszczonego w 9-15 l wody w przeliczeniu na 1 tonę zakiszanej biomasy, powoduje wzrost zawartości białka z 8-9 do 12-13 proc. w odniesieniu do suchej masy kiszonki
Niekorzystny jest zarówno zbyt wczesny jak też późny zbiór
Najważniejszym kryterium decydującym o terminie zbioru kukurydzy na kiszonkę powinna być zawartość suchej masy w roślinach, w tym kolbach, a zwłaszcza ziarniakach kukurydzy. Im rośliny kukurydzy są zbierane w późniejszym okresie wegetacji oraz bardziej suche, tym krótsza powinna być sieczka, a także przecięte lub zgniecione ziarniaki, które stanowią największą wartość w sporządzanej kiszonce.
Zbyt wczesny zbiór i związana z tym zwiększona zawartość wody w zakiszanym materiale ułatwi wprawdzie ubicie pryzmy i wyparcie powietrza, ale następstwem tego będzie spadek plonu suchej masy i skrobi oraz pogorszenie jakości kiszonki. Jakość pogorszy się głównie w wyniku wytworzenia zbyt dużej ilości kwasu octowego w zakiszanym materiale, w wyniku czego pasza będzie mniej smaczna i gorzej pobierana przez zwierzęta.
Z kolei następstwem opóźnionego zbioru będzie wprawdzie większa treściwość zakiszanego materiału (mniej wody, więcej skrobi w ziarniakach), ale będzie on trudniejszy do rozdrobnienia i ubicia. Trudno będzie wówczas wyprzeć powietrze, co utrudni prawidłowe zakiszenie. W warunkach beztlenowych następuje bowiem rozwój pożądanych bakterii kwasu mlekowego. Dostęp powietrza powoduje natomiast rozwój grzybów (pleśni), w wyniku czego kiszonka jest gorzej pobierana przez zwierzęta, zaś powstające toksyny negatywnie wpływają na ich zdrowie i rozród.
Niemniej zbyt późny zbiór można zaakceptować pod warunkiem dobrego rozdrobnienia zakiszanego materiału, a następnie dokładnego ubicia, co zwykle generuje dodatkowy czas i koszty.
Optymalny termin zbioru kukurydzy na kiszonkę
Zbiór na kiszonkę należy przeprowadzić w późno woskowej fazie dojrzałości ziarna, a choćby wczesnej pełnej, kiedy zawartość suchej masy w roślinach zawiera się w przedziale 30-35 proc., zaś łodygi i liście są jeszcze w miarę zielone
Udział kolb w świeżej masie zbieranych roślin, powinien wynosić około 40 proc., mniejszy świadczy o wadliwym doborze odmiany, bądź zbyt późnym lub/i gęstym zasiewie nasion.

Prostym sposobem ustalenia w miarę optymalnego terminu zbioru jest obserwacja linii mlecznej ziarna, która oddziela skrobię szklistą (żółty kolor w górnej części) od mlecznej, umiejscowionej w dolnej węższej części ziarniaka.
W miarę dojrzewania linia mleczna stopniowo obniża się i zanika. Za optymalny termin zbioru przyjmuje się, gdy linia mleczna znajduje się na 1/3 wysokości ziarniaka. Wyjątkiem są zalecane na kiszonkę odmiany typu stay-green, o przedłużonej zieloności łodyg i liści, które wolniej dojrzewają. Zaleca się je zbierać w późniejszej fazie, kiedy linia mleczna jest już mało widoczna.
Jak najkrótszy zbiór, transport i ubijanie zakiszanej masy
Kukurydzę na kiszonkę ścina się zwykle na wysokości 15-20 cm, choć przy mniejszym udziale kolb w roślinach oraz wystarczającej ilości zakiszanej biomasy, wysokość cięcia może być większa, choćby do 50 cm. Dzięki temu zwiększa się udział kolb i ziarniaków w zakiszanej biomasie, a tym samym wartość pastewna kiszonki, kosztem plonu.
Wszystkie prace związane z zakiszaniem (zbiór, transport i ubijanie) należy tak zorganizować, by je zakończyć w okresie do 3 dni. Zbytnie wydłużanie tego okresu powoduje straty zakiszanej biomasy i gorszą jakość kiszonki, zwłaszcza przy opadach deszczu.
Rozładunek sieczki powinien się odbywać bez wjeżdżania pojazdów transportowych do silosu lub na pryzmę, by nie zanieczyszczać składowanej biomasy ziemią. Zakiszaną sieczkę należy starannie ugniatać, najlepiej ciągnikami z napędem na 4 koła.
Ciągnik powinien się poruszać wolno (4 km/godz.), co zapewnia prawidłowe wypieranie powietrza z zakiszanej masy i jej zagęszczanie. Ciągniki nie powinny mieć kół bliźniaczych, gdyż efekt ugniatania jest gorszy.
Dobra jakościowo kiszonka powinna mieć aromatyczny, chlebowy zapach i lekko kwaskowy smak. Jej barwa i konsystencja powinna być zbliżona do materiału wyjściowego, a przy tym wolna od zanieczyszczeń i pleśni.