Kiepski debiut Żabki na warszawskiej giełdzie to… (prawie) same dobre wiadomości dla inwestorów. Nie ma tego złego?

3 dni temu

Czwarta największa oferta publiczna akcji w historii warszawskiej giełdy nie przyniosła inwestorom krociowych zysków. jeżeli ktoś miał dobry refleks i sprzedał akcje w pierwszych minutach notowań - miał szansę na 7% zysku względem ceny z oferty publicznej. jeżeli nie - został z akcjami wycenianymi tylko o 3% wyżej niż w IPO. Nie ma porównania z eldorado, które miało miejsce po wejściu na giełdę Allegro. Ale kiepski debiut Żabki ma sporo... dobrych stron

Idź do oryginalnego materiału