Kioti RT100: mały, elektryczny pomocnik w sadzie. Kierujesz nim GPS-em albo… sznurkiem [video]

3 godzin temu

Sadownicy i ogrodnicy wiedzą, iż najwięcej sił w gospodarstwie nie zabiera ani cięcie, ani oprysk, tylko… noszenie i wożenie. Skrzynki z jabłkami, skrzynki z papryką, zgrzewki z rozsady – wszystko to trzeba przewieźć z pola czy sadu do chłodni albo na przyczepę. Ale już niedługo, bo jest rozwiązanie.

Czas jednak zmienić podejście do rolniczego, ogrodniczego czy sadowniczego transportu. Oto właśnie wjeżdża na scenę nowy zawodnik: Kioti RT100, autonomiczny robot transportowy od koreańskiego producenta.

@wiadomoscirolniczepolska Robot Kioti cho… jeździ na smyczy! ##rolnictwo #rolnik #agroshow2025 #agroshow #bednary #ciągniki #traktor #traktory #maszynyrolnicze #kioti ♬ dźwięk oryginalny Wiadomości Rolnicze Polska

Na pierwszy rzut oka RT100 wygląda jak niewielka platforma na czterech kołach. Ale to tylko pozory – pod obudową kryje się całkiem poważny zestaw nowoczesnych technologii.

Kioti ma roboti. Co potrafi RT100?

Robot zaprezentowany pod koniec 2024 roku, planowany do sprzedaży w 2026, powstał z myślą o gospodarstwach sadowniczych i warzywniczych. Jego główne zadanie jest proste: wozić to, co rolnikowi najbardziej ciąży.

Jego podstawowe dane techniczne to:

  • Ładowność: do 300 kg.
  • Nachylenie terenu: podjedzie choćby pod skarpę o nachyleniu 30%.
  • Czas pracy: od 4 do 8 godzin – zależnie od warunków.
  • Napęd: elektryczny, zasilanie 48 V / 60 Ah, silnik 800 W.
  • Wymiary: 1,65 × 1,23 × 1,15 m.
  • Masa własna: 380 kg, maksymalna masa całkowita 680 kg.
Kioti RT100 na system hydrauliczny, który podnosi platformę i odpowiada za kiprowanie. W przyszłości hydraulika napędzać będzie narzędzia, fot. Adam Ładowski

Kioti RT100 to nie tylko elektryczny wózek z silnikiem. To inteligentna platforma, która może pracować w trzech trybach:

  • Autonomiczna jazda z GPS-RTK – wyznaczasz trasę, a robot sam jedzie.
  • Tryb „na kamizelkę” – podąża za pracownikiem wyposażonym w specjalny znacznik.
  • Tryb „na smyczy” – prowadzenie za pomocą… smyczy.

Do tego dochodzą wbudowane technologie: RTK-GPS, czujniki lidar 3D, system tetheringu. Robot widzi przeszkody, potrafi się zatrzymać i zachowuje bezpieczną odległość od ludzi.

Więcej niż transport

Choć głównym przeznaczeniem RT100 jest transport skrzynek i plonów, konstruktorzy myślą szerzej. Dzięki hydraulice pokładowej platforma potrafi sama podnieść i opróżnić ładunek. Ale to dopiero początek – Kioti zapowiada moduły do precyzyjnego pielenia, oprysków czy zwalczania szkodników.

W skrócie: jeden robot zamiast kilku maszyn. A iż pracuje cicho i bez spalin – sprawdzi się także w tunelach foliowych czy szklarniach.

Sterowanie może się odbywać po wyznaczonych GPS-em ścieżkach, za operatorem, albo za… sznurek, czyli specjalną “smycz”, która reaguje na najdrobniejsze zmiany kierunku, fot. Adam Ładowski

Po co to w gospodarstwie?

Sadownik, który codziennie musi manualnie przetransportować kilkadziesiąt skrzynek owoców, wie, ile czasu i zdrowia to kosztuje. RT100 nie zastąpi traktora, ale zdejmie z barków ludzi najbardziej uciążliwą część pracy: ciągłe kursowanie z ładunkiem.

Robot nie narzeka, nie pyta o nadgodziny i nie potrzebuje kawy o piątej rano. Wystarczy naładować baterie i wskazać trasę.

Czy to się opłaci?

Jak zwykle – zależy. W dużym sadzie, gdzie w okresie kursuje codziennie kilkaset skrzynek, taki robot może naprawdę zaoszczędzić pracy i czasu.

W małym gospodarstwie może być na razie bardziej gadżetem niż koniecznością. Ale biorąc pod uwagę starzenie się siły roboczej i problemy ze znalezieniem pracowników sezonowych – kierunek jest jasny.

Robot – platforma transportowa Kioti RT100, fot Adam Ładowski

To jest przyszłość

Kioti RT100 to nie science-fiction, tylko zapowiedź tego, jak będzie wyglądać codzienna praca w sadzie za kilka lat. Mały, cichy i wytrzymały, a do tego sprytny – umie jeździć sam, podążać za człowiekiem i reagować na otoczenie. Nie zerwie za nas jabłek, ale sprawi, iż nie będziemy musieli się dźwigać ponad siły.

Bo jak mawiają sadownicy: „owoce same do chłodni nie pójdą” – ale z RT100 będą miały do tego dużo bliżej.

Idź do oryginalnego materiału