Kiyosaki odpowiedział, co zrobi na wypadek 'krachu Bitcoina’. Odpowiedź nie spodoba się EBC

9 miesięcy temu

Autor bestselleru ’Bogaty ojciec, biedny ojciec’, Robert Kiyosaki powiedział, co zrobi jeżeli cena Bitcoina gwałtownie spadnie. Często pytany przez ludzi 'co stanie się jeżeli Bitcoina spodka krach’ poczuł frustrację i powiedział, że… Zrobiłby to samo, co w przypadku srebra i złota. Przekazał, iż byłby szczęśliwy w takim przypadku, ponieważ… po prostu kupiłby więcej Bitcoina, gdy tylko wyprzedaż ustałaby. W ocenie Kiyosakiego nie pojęcie krachu nie jest adekwatne. W istocie to przecież tylko 'promocja’. Także Warren Buffett odpowiadał wielokrotnie, w podobny sposób. Żartował nawet, iż w sytuacji, gdy jego ulubione burgery tanieją, po prostu je ich więcej. Dlaczego więc inwestorzy imitują zachowania stadne, gdy tylko wyprzedaż przyspiesza, a na rynku czuć strach?

I am often asked “What happens if Bitcoin crashes?” My reply is the same for Bitcoin, gold, or silver. My reply is “I would be happy and I would buy more, once the crashing stops.”

All market crashes are, are assets going on and “sale” is my favorite four letter word.

— Robert Kiyosaki (@theRealKiyosaki) February 23, 2024

Wycena i emocje

W oczywisty sposób rynki napędzają emocje inwestorów, w sposób nieporównywalnei większy od samych fundamentów. Podobnie jest z Bitcoinem, ropą (towarami spekulacyjnymi), jak i aktywami jak akcje, czy obligacje. Gdy zysk jakiejś spółki wzrośnie o 15% rocznie, jej akcje mogą równie dobrze wzrosnąć o 120%, lub… Spaść o 50%, jeżeli jej wycena była zawyżona, a 15% wzrost zysków nie zadowoli inwestorów. Rynki napędza psychologia i stosunek inwestorów do ryzyka. Gdy ceny spadają, większość dołącza do 'tłumu’ i pozbywa się posiadanego aktywa. Najczęściej ma to miejsce w odniesieniu do wszystkich tych, którzy nie wiedzą czy przepłacili kupując aktywo X, lub … Spekulowali wiedzeni chciwością, lub namowami znajomych.

Warren Buffet podkreślał wielokrotnie, iż traktuje swoje akcje tak samo jak dom, czy posiadaną ziemie, której cena podlega codziennie licytacji. Ludzie mają jednak nawyk codziennego patrzenia na wykres i nie postrzegają fluktuacji cen w sposób podobny do nieustannej licytacji. Mają tendencję do nadmiernego przywiązywania uwago do cen, jakie decyduje się płacić za aktywa rynek 'tu i teraz’. Co ciekawe, w odniesieniu do nieruchomości jak mieszkania, ziemia, czy domy – nie ma to odniesienia. Gdy ktoś chce uzyskać cenę X, za nieruchomość, którą sprzedaje – prawdopodobnie nie zgodzi się na cenę 40% niższą… Ponieważ wie, co sprzedaje i potrafi to wycenić. W przypadku akcji czy kryptowalut inwestorzy często godzą się na ceny rynkowe ponieważ odczuwają emocje, jak niepewność i strach. jeżeli Kiyosaki wierzy w potencjał srebra, złota i Bitcoina, jego podejście wydaje się słuszne. Przecenione aktywo, powinno tym bardziej przyciągać uwagę inwestorów. Tymczasem przyciąga jej najwięcej, gdy euforia sięga zenitu. Zgadzacie się z Kiyosakim?

Idź do oryginalnego materiału