Prezes Klarny, Sebastian Siemiatkowski (44), był wcześniej uważany za sceptyka wobec kryptowalut. Teraz szef szwedzkiego banku cyfrowego zaskakuje wszystkich własnym stablecoinem o nazwie „KlarnaUSD”. Według firmy, powodem zmiany kursu jest dynamiczny rozwój rynku kryptowalut. „Kryptowaluty są teraz szybkie, niedrogie, bezpieczne i skalowalne” – powiedział Siemiątkowski w oświadczeniu.
Klarna planuje początkowo wykorzystać samą monetę do wypłat dla sprzedawców, zwrotów i transakcji transgranicznych. W tym celu zamierza wykorzystać blockchain Tempo, opracowany przez irlandzko-amerykańskiego dostawcę usług płatniczych Stripe i amerykańską firmę inwestycyjną Paradigm.
Firma informuje, iż stablecoin Klarny działa w tej chwili w zamkniętym środowisku testowym. Jego uruchomienie w głównej sieci Tempo planowane jest na 2026 rok. Technologia monety pochodzi od Bridge, również spółki zależnej Stripe. Moneta jest w pełni powiązana z dolarem amerykańskim.
Strategia kryptowalutowa Klarny wkracza w okres zmian: po debiucie giełdowym firma zamierza dalej rozwijać swoje usługi bankowe. W ten sposób szwedzka firma bierze na celownik również swojego brytyjskiego konkurenta, Revolut . „Manager Magazin” rozmawiał z dyrektorem ds. marketingu Klarny, Davidem Sandströmem (42), o ambitnym kursie firmy.

1 dzień temu








