Kluczowy klient Binance manipulował rynkiem, a giełda celowo nie zareagowała – podaje WSJ

cryps.pl 1 tydzień temu

Największa na świecie giełda kryptowalut pod względem dziennych obrotów stoi w obliczu oskarżeń ze strony swojego byłego kierownika zespołu ds. nadzoru rynku. Został on rzekomo zwolniony po tym, gdy wyraził swoje obawy dotyczące potencjalnej manipulacji przez jednego z wpływowych klientów.


  • W dniu 9 maja The Wall Street Journal (WSJ) opublikował raport, w którym osoby zaznajomione ze sprawą ujawniły, iż jedna z dużych firm była podejrzewana o wash trading oraz handel typu “pump and dump”, a mimo to kierownictwo Binance nie podjęło odpowiednich działań,
  • Zgodnie z zeznaniami świadków, niektóre osoby wchodzące w skład zespołu ds. nadzoru rynku zostały zwolnione, a kilka dobrowolnie odeszło,
  • Oskarżana platforma kryptowalutowa odpowiadając na oskarżenia, zaznaczyła, iż jej zamożny klient DWF Labs nie dopuścił się manipulacji na rynku.

Ważny klient Binance oskarżony o manipulację

Zgodnie z najnowszym raportem od WSJ zespół ds. nadzoru rynku giełdy kryptowalut Binance wykrył podejrzaną działalność handlową prowadzoną przez DWF Labs – jednego z głównych klientów wspomnianej platformy. Firma ta prowadzona jest przez miłośnika Lamborghini.

Według informacji do których udało dotrzeć się dziennikarzom z WSJ, wspomniany duży inwestor instytucjonalny podobno angażował się w handel typu “pump and dump” oraz wash trading.

Grupa odpowiedzialna za nadzór rynku na Binance rzekomo zgłosiła swoje podejrzenia do kierownictwa tej giełdy. Zgodnie z obowiązującymi na niej prawami, mogło dojść do naruszenia warunków korzystania z tej platformy poprzez wymienione wyżej zabronione nieuczciwe działania.

Informatorzy ujawnili, iż mimo iż zespół ds. nadzoru rynku przedstawił raport o tym, iż DWF Labs dopuścił się manipulacji, zalecając usunięcie tego klienta z giełdy, jej kierownictwo nie podjęło wobec niego stosownych kroków. Co więcej, podobno zwolniło kierownika wspomnianej grupy oraz kilka innych osób pracujących w tym dziale. Niektórzy pracownicy nie godząc się na takie działania podobno sami złożyli rezygnację.

Giełda kryptowalut odpowiada na oskarżenia

Doniesienia zawarte w raporcie od WSJ zostały skomentowane przez Binance. Giełda ta wydała oficjalne oświadczenie. Napisała w nim, iż stosuje rygorystyczny program nadzoru i nie toleruje nadużyć na rynku. Obok podkreśliła, iż w ciągu ostatnich 3 lat usunęła ze swojej platformy blisko 355 tysięcy użytkowników z wolumenem transakcji przekraczającym 2,5 bln dol. za naruszenie przez nich warunków użytkowania.

Binance dodało, iż konkurencja animatorów rynku pozostaje zacięta, a zadaniem jej zespołu dochodzeniowego jest zachowanie neutralności i rozpatrywanie dowodów bez uprzedzeń. Zaznaczyła ponadto, iż uprzedzenia te mogą wynikać z roszczeń animatorów rynku wobec ich konkurentów. Giełda ta dodała również, iż jej celem jest zapewnienie zdrowej konkurencji w branży i ochrony jej użytkowników przed manipulacją na rynku.

In response to WSJ, we affirm our strict market surveillance program. We do not tolerate market abuse.

Over the last three years, we have offboarded nearly 355,000 users with a transaction volume of more than $2.5 trillion for violating our terms of use.

Market maker…

— Binance (@binance) May 9, 2024

Atak ze strony Wintermute

DWF Labs będąca firmą inwestycyjną oraz animatorem rynku po raz pierwszy usłyszała oskarżenia o manipulację na rynku we wrześniu 2023 r., po tym gdy duża aktywność wywołała zdziwienie inwestorów kryptowalut. Jednym z pierwszych przedsiębiorstw, które rzuciło oskarżenia w jej stronie, było Wintermute.

Podczas jednego z wywiadów z września 2023 r. współzałożyciel Wintermute – Yoann Turpin – oznajmił, iż DWF Labs wprowadza użytkowników w błąd, ponieważ deklaruje, iż transakcje pozagiełdowe (OTC) są inwestycjami.

Według informacji zawartych w najnowszym raporcie od WSJ, DWF Labs rzekomo manipulował ceną tokena Yield Guild Game (YGG) i co najmniej 6 innych kryptowalut w 2023 r. Co więcej, anonimowe źródło podające się za byłego pracownika Binance poinformowało o wykryciu transakcji wash tradingu o wartości 300 mln dol., jakiej miał dopuścić się DWF Labs w ubiegłym roku. Oskarżana firma zaprzecza wszystkim rzucanym w nią zarzutom.

Idź do oryginalnego materiału