Koala Airlines zamierzają „zrewolucjonizować” niskokosztowe podróże lotnicze w Australii. Startup chce obsługiwać boeingami 737 MAX ruch rekreacyjno-biznesowy pomiędzy największymi miastami na wschodnim wybrzeżu – pomiędzy Melbourne i Sydney a Brisbane. Plany zacne, ale do rentowności daleka i ciężka droga. Koala Airlines, czyli kolejna „rewolucja” w Australii