Senator USA Mike Lee przygotował ustawę “No CBDC Act”, mającą na celu uniemożliwienie Rezerwie Federalnej wydawania cyfrowej waluty banku centralnego (CBDC). To następstwo rozporządzenia Donalda Trumpa.
- Senator USA chce zakazać emisji CBDC.
- Jego projekt jest następstwem rozporządzenia Donalda Trumpa.
“Nie” dla CBDC
Mike Lee, przy współpracy z senatorami Tedem Cruzem i Rickiem Scottem oraz kongresmenem Andy’m Oglesem, przedstawił projekt ustawy, którego celem jest blokada emisji CBDC. Jest to następstwem niedawnego rozporządzenia wykonawczego prezydenta Donalda Trumpa.
Prezydent Donald Trump niedawno zakazał federalnym agencjom tworzenia CBDC dzięki rozporządzenia wykonawczego; to prawo na stałe utrwaliłoby zakaz
– twierdzi Lee.
Chodzi więc o rozbudowanie systemu o kolejny bezpiecznik, a zwolennicy ustawy twierdzą, iż nowe prawo jest potrzebne, aby chronić prywatność konsumentów i ograniczyć nadużycia rządu. Ustawa Lee zabrania Rezerwie Federalnej, Departamentowi Skarbu i innym agencjom federalnym wydawania cyfrowej waluty banku centralnego w jakiejkolwiek formie.
Zakazuje również Rezerwie Federalnej posiadania CBDC w swoim bilansie lub wykorzystywania jej do realizacji polityki pieniężnej.
Lee twierdzi, iż CBDC mogłoby być używane do monitorowania i kontrolowania obywateli. Wskazał na cyfrowego juana, który jest nowym narzędziem opresji w Chinach.
Stany Zjednoczone nie muszą tworzyć cyfrowej waluty banku centralnego, aby wiedzieć, iż to zły pomysł. Widzieliśmy, co się dzieje w Chinach z cyfrowym juanem. We wczesnych testach Chiny anulowały pieniądze swoich obywateli po ustalonym okresie [ważności], zmuszając ich do wydawania oszczędności niejako na polecenie rządu. Mój projekt ustawy chroni Amerykanów przed podobną ingerencją, zakazując Rezerwie Federalnej lub jakiejkolwiek agencji rządu federalnego bicia lub wydawania CBDC, niezależnie od tego, czy w modelu bezpośrednim do konsumenta, czy pośrednim
– dodał.
Sprawa polityczna
Warto jednak dodać, iż CBDC w USA to dziś sprawa polityczna. Fed twierdzi, iż nie pracuje i nie pracował nad cyfrowym dolarem, a temat do debaty publicznej wprowadził gubernator Ron DeSantis, który zakazał CBDC w jego stanie, Florydzie. Straszył też cyfryzacją walut w czasie kampanii wyborczej – jego postulat przejął potem Trump.
Z drugiej strony w USA prowadzono jednak dziś zapomniany projekt Hamilton, którego celem było sprawdzenie, czy cyfrowy dolar może nieść za sobą pewne korzyści. Chodziło o tańszy i szybszy przesył wartości.
