

— Liczba nowych projektów spadła o 23 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Deweloperzy mają coraz większe długi, co zagraża stabilności biznesu i może doprowadzić do zmniejszenia zatrudnienia w branży, a to negatywnie wpłynie na całą gospodarkę — powiedział Putin.
Wcześniej prezydent polecił wybudować w Rosji mieszkania o łącznym metrażu 1,38 mld m kw., z czego do 2030 r. miało powstać 663 mln m kw. — Teraz jednak, biorąc pod uwagę obecną koniunkturę i sytuację makroekonomiczną, istnieje ryzyko spowolnienia — przyznał prezydent.
— W całym kraju realizowanych jest ponad dwa tysiące projektów mieszkaniowych z sześciomiesięcznym odroczeniem dostawy. Deweloperzy borykają się ze spadkiem popytu — dodał.
Cios branży budowlanej zadało anulowanie preferencyjnych kredytów hipotecznych i podniesienie przez rosyjskie bank centralny kluczowej stopy procentowej do 21 proc. W efekcie banki podniosły koszty kredytów hipotecznych do poziomów, których gospodarka nie widziała od początku XXI w. (ok. 30 proc.). Przez to posunięcie emisja kredytów hipotecznych w ubiegłym roku spadła o prawie 40 proc.
Co trzecia firma nierentowna
Według danych serwisu Dom.rf w marcu rozpoczęto w Rosji budowę 3,6 mln m kw., a w pierwszym kwartale 2025 r. — 8,1 mln. Obie liczby są o prawie jedną czwartą (24 proc.) niższe niż rok wcześniej. Szczególnie głęboki spadek odnotowano w Moskwie i w regionie moskiewskim — liczba rozpoczętych inwestycji spadła tam o ponad połowę (51 proc.).
W obliczu braku preferencyjnych kredytów spadła również sprzedaż deweloperów. W regionie moskiewskim sprzedali oni przykładowo o jedną czwartą mniej mieszkań w nowych budynkach niż rok wcześniej, a w Niżnym Nowogrodzie — o 40 proc. Według szacunków Dom.rf w całym kraju sprzedaż nowych mieszkań spadła o 22 proc.
To zwiastuje problemy dla deweloperów, którzy zgromadzili 4,6 bln rubli (210 mld zł) długu, z czego większość to kredyty o zmiennym oprocentowaniu (tj. kredyty, których oprocentowanie zmienia się w zależności od kluczowej stopy procentowej banku centralnego). Biorąc pod uwagę wzrost kosztów budowy i wydatków na obsługę zadłużenia, w 2025 r. co trzecia firma w branży stanie się nierentowna — przewidują analitycy z Yakov & Partners.
Potrzebne wsparcie państwa
— Rząd wraz z Centralnym Bankiem Federacji Rosyjskiej musi podjąć środki adekwatne do sytuacji — zaapelował we wtorek Putin. Jego zdaniem konieczne jest opracowanie programu tymczasowego subsydiowania oprocentowania kredytów na finansowanie projektów budowlanych, przede wszystkim w małych miastach.
— Wsparcie państwa jest tu zdecydowanie potrzebne, termin oddania do użytku tych obiektów w małych miastach upływa w 2026 r. — dodał prezydent.
Szefowa rosyjskiego banku centralnego Elwira Nabiullina, która była obecna na posiedzeniu Rady Państwa, na której przemawiał Putin, przypomniała, iż mimo wysokich stóp rynkowych deweloperzy dostają pożyczki na budowę przy średniej rocznej stopie procentowej wynoszącej 10 proc. Dodała, iż zgodnie z prognozą banku centralnego kredyty hipoteczne powinny rosnąć w 2025 r. choćby przy wysokich stopach procentowych — średnio o 3-8 proc. W ubiegłym roku było to 30 proc.