Nvidia przegrała sprawę w Sądzie Najwyższym. Chodzi o pozew inwestorów, którzy twierdzą, iż ta zaniżyła sprzedaż koparek do kryptowalut.
- Nvidia ma problemy prawne: chodzi o pozew zbiorowy inwestorów.
- Firma ma też problemy w Chinach.
Nvidia ma problemy
Nvidii zarzuca się wprowadzenie inwestorów w błąd co do wielkości sprzedaży koparek do kryptowalut. Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych oddalił apelację firmy o oddalenie pozwu.
Sędziowie wydali 11 grudnia krótkie, jednozdaniowe postanowienie, oddalając apelację Nvidii bez podania żadnego wyjaśnienia. Ta decyzja przywraca orzeczenie sądu apelacyjnego, który wznowił pozew, pierwotnie oddalony przez sąd okręgowy w Kalifornii w marcu 2021 r.
O co jednak dokładnie chodzi? O to, iż grupa akcjonariuszy Nvidii twierdzi, iż firma ukryła ponad 1 miliard USD, jakie wygenerowała sprzedaż GPU.
Dyrektor generalny Jensen Huang zaniżył rzekomo wolumen sprzedaży produktów.
Oczywiście powyższe mogło mieć wpływ na decyzje inwestorów. W pozwie zarzucili oni, iż sprzedaż GPU firmy Nvdia była wspierana przez sprzedaż koparek. Wskazali w pozwie na moment, w którym sprzedaż załamała się.
Stało się to w momencie, gdy na rynku kryptowalut doszło do rozpoczęcia się bessy. Cena akcji Nvidii spadła wtedy o prawie 30% w ciągu dwóch dni.
Nvidia broni się tym, że pozew opiera się na sfabrykowanych danych.
Problemy w Chinach
Na tym zmartwienia spółki się nie kończą. Firma ma też problemy w Chinach.
By pojąć problem, trzeba cofnąć się do 2020 roku. Wtedy to rząd z Pekinu zatwierdził kupienie przez Nvidię spółki Mellanox Technologies za 6,9 miliarda USD.
Warunkiem było to, iż Mellanox zobowiązało się do udostępniania nowych technologii swoim konkurentom w ciągu 90 dni. Powód? Chodzi o zapewnienie równych szans na rynku wszystkim graczom.
Problem w tym, iż – jak twierdzą Chiny – Nvidia nie dotrzymała obietnicy, co sprowokowało działania władz.
Przejęcie Mellanox było zaś szczególnie ważne, bowiem pozwoliło Nvidii zintegrować zaawansowane rozwiązania sieciowe z procesorami graficznymi. To z kolei wzmocniło pozycję spółki na rynku AI.
Nie wiadomo, jak zakończą się obie sprawy, ale mogą zapowiadać głębszą korektę na rynku jej akcji.