Malta planuje zmienić swoje wymogi rejestracyjne dla firm kryptowalutowych, aby lepiej dostosować się do przepisów MiCA dla tego sektora, które mają wejść w życie w grudniu 2024 roku.
Maltański Urząd Nadzoru Usług Finansowych rozpoczął konsultacje publiczne w sprawie proponowanych zmian w przepisach dotyczących kryptowalut w celu dostosowania ich do przepisów Unii Europejskiej dotyczących rynków aktywów kryptograficznych (MICA).
O co chodzi z MiCA?
Proponowane zmiany mają wpływ na zasady dotyczące giełd, powierników i zarządzających portfelami. Niektóre z nich obejmują usunięcie wymogu audytu systemów dla posiadaczy licencji VFA, zmniejszenie wymagań kapitałowych dla posiadaczy licencji klasy 3 i 4 oraz aktualizację wymagań dotyczących outsourcingu.
Zmiany wynikają z działań Malty na rzecz płynnego przejścia na regulacje oparte na MICA. Jak już wielokrotnie pisaliśmy, kraje Unii Europejskiej przygotowują się w tej chwili do wdrożenia niedawno sfinalizowanych zasad, które będą regulować aktywa cyfrowe i firmy działające na jednolitym rynku.
MiCA ma wejść w życie w ciągu najbliższych 12-18 miesięcy. I tak, Francja, która ma już kompleksowe ramy licencjonowania dla firm kryptograficznych, pracuje nad dostosowaniem swoich przepisów i aktywnie zachęca firmy do rejestracji właśnie u siebie, chcąc zaistnieć na świecie jako jurysdykcja przyjazna kryptowalutom w UE.
Tymczasem maltańscy dostawcy kryptowalut działali do tej pory na podstawie przepisów przejściowych określonych w krajowej ustawie o wirtualnych aktywach finansowych, która zawiera zestaw zasad dla osób prowadzących działalność związaną z kryptowalutami. Wnioskodawcy ubiegający się o licencję muszą w tej chwili udowodnić krajowemu organowi nadzoru finansowego, iż posiadają wystarczającą zdolność, spójność i wypłacalność do prowadzenia działalności. Ponadto osoby ubiegające się o licencję są klasyfikowane do jednej z czterech kategorii, które określają wymagania posiadaczy licencji.
„Blockchainowa wyspa”
Przypomnijmy, iż swego czasu śródziemnomorska wyspa była już jedną z najbardziej pożądanych lokalizacji do zakładania sklepu w przestrzeni blockchain. Maltę określono mianem „Blockchain Island”, a kilka czołowych giełd kryptowalut uczyniło ją centralnym ośrodkiem swojej działalności. Był to wóenież jeden z pierwszych krajów, które uregulowały branżę kryptowalut.
Dodajmy, iż maltańska ustawa o wirtualnych finansach umożliwiła wielu firmom legalną działalność. Ponadto określa ona rygorystyczne wymagania dla innych dostawców usług, w tym domów maklerskich, zarządzających portfelami, powierników, dostawców portfeli, doradców inwestycyjnych i, co być może najważniejsze, giełd kryptowalut.