W środę 22 maja 2024 r. w siedzibie firmy farmaceutycznej Novo Nordisk w Bagsvaerd, na przedmieściach Kopenhagi, wybuchł pożar, który strawił część pomieszczeń biurowych. Na miejscu z żywiołem walczy zespół złożony z około stu strażaków. Na ten moment nie ma żadnych informacji o ofiarach, a wszyscy pracownicy mieli zdołać się ewakuować na czas. To już drugi pożar w krótkim czasie, który dotknął placówki tej firmy.
Novo Nordisk płonie. To producent leku Ozempic
Według wstępnych doniesień laboratoria firmy nie ucierpiały w wyniku pożaru.
Novo Nordisk jest znanym producentem leku na cukrzycę Ozempic, który pomaga również osobom walczącym z otyłością w redukcji wagi. Firma wpadła na swój główny produkt niejako „przypadkiem”: skutki uboczne terapii okazały się być bowiem prawdziwym strzałem w dziesiątkę, szczególnie na rynku amerykańskim. Gigantyczny popyt i gwałtowna aprecjacja akcji spółki doprowadziła wręcz do sytuacji, w której jej kapitalizacja rynkowa przekroczyła ostatnio całe PKP Danii.
Więcej o „cudownym leku” pisaliśmy tutaj.
Pożar wzbudził u wielu osób w mediach społecznościowych obawy o to, czy produkcja leku może być zagrożona. Tak jednak, na chwilę obecną, nie jest.
Niemniej jednak jest to już nie pierwszy, a drugi pożar w historii firmy w przeciągu tygodnia – poprzedni wybuchł w zakładach w Nowej Zelandii. Incydent ten rodzi pytania o możliwość celowego działania mającego na celu zakłócenie działalności firmy. w tej chwili nie ma jednak dowodów na potwierdzenie takiej hipotezy.
Śledztwo w sprawie przyczyn pożaru jest w toku, a firma Novo Nordisk współpracuje z władzami, aby jak najszybciej ustalić okoliczności zdarzenia i zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości. Przedstawiciele firmy zapewniają, iż produkcja leków nie została zakłócona i przez cały czas będzie kontynuowana zgodnie z planem.