W branży logistycznej w Kanadzie znów wrze. Ponad dwa tysiące pracowników DHL Express Canada grozi odejściem od pracy już w nadchodzącą niedzielę. jeżeli strajk pracowników DHL dojdzie do skutku, konsekwencje mogą być odczuwalne nie tylko dla klientów indywidualnych, ale i dla całego sektora e-commerce.
Strajk pracowników DHL coraz bardziej realny
Reprezentowani przez związek zawodowy Unifor, pracownicy DHL – w tym kierowcy, operatorzy magazynów i właściciele ciężarówek – już od miesięcy negocjują nowy kontrakt. Ostatnia umowa wygasła z końcem grudnia zeszłego roku, a napięcie rośnie z każdym tygodniem. Niewykluczone, iż w najbliższych dniach czeka nas strajk ponad 2000 pracowników DHL w Kanadzie.
Związek zawodowy Unifor jasno określił swoje oczekiwania. Przede wszystkim chodzi o wyższe płace i poprawę warunków pracy. Związkowcy wskazują, iż firma coraz częściej zmniejsza wymiar godzin etatowych pracowników – z pełnego etatu na część etatu – oraz wprowadza zmiany, które odbijają się negatywnie na dochodach właścicieli pojazdów.
Kierowcy nie chcą martwić się o to, czy ich trasa zostanie jutro skasowana. Chcą skupić się na dostarczaniu paczek z punktu A do B, bez stresu związanego z obcinaniem tras i rosnącymi kosztami życia – mówiła w październiku przewodnicząca Unifor, Lana Payne.
DHL nie pozostaje bierne wobec groźby strajku. W oficjalnym komunikacie firma zapewnia, iż ma przygotowane plany awaryjne na wypadek przerwania pracy. Rzecznik firmy przekonuje, iż DHL „dąży do zawarcia uczciwego i zrównoważonego porozumienia” oraz iż „zapewnienie bezpiecznego i stabilnego środowiska pracy” jest dla nich kluczowe.
Jesteśmy przez cały czas zaangażowani w zapewnienie bezpiecznego i stabilnego środowiska pracy dla wszystkich naszych pracowników. W przypadku strajku DHL Express jest w pełni przygotowane i ma opracowane plany awaryjne – dodał rzecznik DHL.
Jednocześnie DHL podkreśla, iż – mimo obecnych problemów z dostawami realizowanymi przez konkurencyjną firmę Canada Post – nie odnotowano wzmożonego ruchu w ich systemie. Firma deklaruje jednak gotowość do reakcji na ewentualne zmiany.
After @DHLGlobal’s refusal to take negotiations seriously, Unifor is organizing strike votes for DHL members in each province to strengthen our position at the bargaining table and show the employer that we are prepared to take job action, if necessary.https://t.co/JxWbEKapX0
— Unifor (@UniforTheUnion) March 25, 2025
Co to oznacza dla klientów?
Jeśli strajk pracowników DHL się rozpocznie, może dojść do znacznych opóźnień w dostawach, szczególnie w kanadyjskich regionach takich jak Ontario, Quebec czy Alberta. A iż mówimy o ponad 2000 pracownikach w różnych prowincjach – od Kolumbii Brytyjskiej po Nową Szkocję – skala potencjalnych zakłóceń może być naprawdę duża.
Nie jest to dobra wiadomość dla firm e-commerce, które właśnie w letnim sezonie wyprzedaży liczą na szybkie i sprawne dostawy. choćby jeżeli DHL uruchomi procedury kryzysowe, ich skuteczność w praktyce może być ograniczona.
To już kolejny sygnał ostrzegawczy z kanadyjskiego rynku logistycznego. Kilka dni wcześniej pracownicy Canada Post rozpoczęli akcję sprzeciwu wobec nadgodzin z pracy. To oznacza, iż inne firmy kurierskie – takie jak DHL – są pod dodatkową presją. o ile DHL również zostanie sparaliżowany, może dojść do efektu domina w całym systemie dostaw.
Zarówno Unifor, jak i DHL mają czas do niedzieli na osiągnięcie porozumienia. Tego dnia kończy się obecna runda negocjacji. Związek zawodowy już wcześniej przeprowadził głosowanie wśród członków – aż 97% opowiedziało się za strajkiem.
To wyraźny sygnał, iż cierpliwość pracowników się wyczerpała. jeżeli obie strony nie dojdą do kompromisu, możemy być świadkami jednego z największych strajków w kanadyjskim sektorze kurierskim ostatnich lat.
Związkowcy szykują strajk w DHL! Sparaliżują działalność firmy?