Komunikat, który może okazać się pułapką. PKO BP ostrzega klientów

6 godzin temu
Zdjęcie: Wydarzenia 24


Oszustwo z wykorzystaniem fałszywego autorytetu GIIF rozprzestrzenia się błyskawicznie. PKO BP ostrzega przed działaniami cyberprzestępców, którzy podszywają się pod instytucje państwowe i próbują wyłudzić pieniądze, wykorzystując spreparowane komunikaty i fikcyjne podstawy prawne.


PKO BP ostrzega: Nowa fala oszustw z użyciem fałszywych komunikatów GIIF


PKO BP wydał oficjalne ostrzeżenie dotyczące nowego typu oszustwa, które może zagrozić klientom wielu banków. Oszuści kontaktują się z osobami prywatnymi, podszywając się pod Generalnego Inspektora Informacji Finansowej (GIIF). Pretekstem są rzekome nieprawidłowości w przesłanych danych lub konieczność "odzyskania zamrożonych kryptowalut".


W komunikacie PKO BP wyjaśnia, iż przestępcy, powołując się na nieistniejące przepisy prawne, nakłaniają do wypełnienia specjalnych formularzy, przesłania dodatkowych informacji, a choćby dokonania przelewu na wskazany "rachunek techniczny". Fałszywe wiadomości e-mail są często bardzo profesjonalnie przygotowane - zawierają logo GIIF i elementy stylizowane na oficjalną korespondencję rządową. Jednak adresy nadawców, mimo podobieństwa, nie pochodzą z domeny "mf.gov.pl", co jednoznacznie wskazuje na próbę oszustwa.


Bank przestrzega przed pochopnym reagowaniem na tego typu wiadomości. Każda próba kontaktu w sprawie błędów w danych, podejrzanych operacji czy przymusu przekazania środków powinna zostać zweryfikowana. PKO BP przypomina, iż GIIF i Ministerstwo Finansów nie żądają od obywateli przesyłania środków ani poufnych danych przez e-mail czy telefon. Reklama
Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa podkreślają, iż oszuści wykorzystują zaufanie do instytucji publicznych, aby wyłudzić pieniądze. Działają gwałtownie i starają się wywołać presję czasu, co może prowadzić do nieprzemyślanych decyzji. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości bank zaleca natychmiastowy kontakt z infolinią lub zgłoszenie incydentu na platformie CERT. PKO BP apeluje o czujność i przypomina - nie należy odpowiadać na podejrzane wiadomości, klikać w linki, ani podawać danych logowania.
To kolejny przykład na to, jak gwałtownie ewoluują metody stosowane przez cyberprzestępców. Dlatego tak ważne jest, by nie tylko chronić swoje dane, ale też uważnie weryfikować każdy komunikat, który może budzić choćby cień podejrzeń.


Bezpieczeństwo zaczyna się od uwagi. Apel PKO BP do klientów


W świetle najnowszego ostrzeżenia PKO BP dotyczącego fałszywych komunikatów od rzekomego Generalnego Inspektora Informacji Finansowej (GIIF), bank przypomina, iż bezpieczeństwo finansów to odpowiedzialność nie tylko instytucji, ale i samych klientów. Choć PKO BP stosuje zaawansowane zabezpieczenia technologiczne, to one nie wystarczą, jeżeli zabraknie codziennej czujności i świadomych decyzji ze strony użytkowników. Na stronie PKO BP znaleźć można specjalny poradnik z zasadami, które pozwolą uchronić pieniądze zgromadzone na kontach bankowych przed kradzieżą przez cyberprzestępców.
Bank zaznacza, iż w świecie pełnym cyfrowych zagrożeń najważniejsze znaczenie ma uważne czytanie komunikatów i ostrzeżeń, które pojawiają się podczas korzystania z bankowości elektronicznej i aplikacji mobilnych. To właśnie te krótkie informacje często stanowią pierwszą linię obrony przed oszustwem - i choć mogą wydawać się znajome, nie powinny być traktowane rutynowo.
PKO BP prowadzi regularne kampanie edukacyjne w serwisach iPKO oraz IKO, których celem jest uświadamianie o aktualnych zagrożeniach i sposobach przeciwdziałania im. Bank apeluje, by nie ignorować komunikatów pojawiających się na ekranie - choćby tych, które wydają się powtarzalne. Każda decyzja o podaniu danych logowania czy wykonaniu przelewu powinna być poprzedzona chwilą refleksji i sprawdzeniem, czy wszystko wygląda tak, jak powinno.
W dobie rosnącej aktywności cyberprzestępców PKO BP zachęca klientów do wspólnego budowania bezpieczeństwa. Uważność, ograniczone zaufanie oraz świadome korzystanie z usług online to dziś nie tylko rozsądek - to konieczność.
Agata Jaroszewska
Idź do oryginalnego materiału