Konto spełnionych marzeń. Najlepszy sposób na utrzymanie silnej motywacji do oszczędzania i zarabiania.

oszczednymilioner.pl 6 dni temu

Jak nazywamy kogoś, kto stara się odłożyć jak najwięcej, a potem wszystkie oszczędności pcha do materaca lub na konto, żyjąc jak nędzarz i nigdy nie wypłacając? Sknera. To godna współczucia osoba, podobna do Golluma, Smauga i paru jeszcze rzeczywistych lub wymyślonych postaci. Jednym ze sposobów, by się nią nie stać – założyć “Konto spełnionych marzeń”. Czy ono jest?

Celowym rachunkiem oszczędnościowym, z którego musimy wypłacać kasę, na nasze marzenia. Marzeniami mogą być przedmioty lub przeżycia (atrakcje). Jak to działa pokażę na przykładzie.

Marzył mi się własny używany fortepian Steinway’a lub Bechsteina. Odkładałem więc środki z nagród w pracy, nie dla samego odkładania, ale aby taki fortepian sobie kupić i na nim grać. W dwa lata dałem radę.

Myślałem o Porsche. Część dochodów z firmy lądowało na “Koncie spełnionych marzeń” aż taki wóz stanął pod moim domem.

Sprawdziłem na sobie, takie założenie motywuje nas do cięższej pracy, do oszczędzania, a jednocześnie powstrzymuje przed staniem się sknerą. Rzecz jasna, marzenia mogą i powinny dotyczyć też spełnienia marzeń naszych najbliższych. W ten sposób moja żona dostała wymarzonego Fiata 500, a syn wyjazd do Włoch.

A zatem musimy wykonać trzy kroki: ustalić nasze marzenie i założyć kontro, ustalić w jaki sposób będziemy je zasilać – dodatkowymi zleceniami, nagrodami za wyniki w pracy, zyskami z inwestycji, stałymi kwotami. I trzeci, najtrudniejszy – zrealizować. Jeszcze raz pokażę te kroki w praktyce.

Ustalenie marzenia. Citybreak w Rzymie – kwota 6000 zł (bilety lotnicze, nocleg dla 2 osób, jedzenie, wstępy)

Źródło zasilenia. 100 zł odprowadzane co miesiąc na konto oszczędnościowe (stałe zlecenia) plus 5% od każdej transakcji (tzw. saver – funkcja konta) – ok. 400 zł/m-c. Razem ok. 500 zł/m-c i 6000 zł/rok.

Zrealizowanie. Realizacja planu potrwa chwilę. Ile? o ile plan powiedzie się ok. 1 rok.

A jakie są Wasze marzenia?

Idź do oryginalnego materiału