Początek czwartkowej sesji na rynkach międzynarodowych przynosi kolejną falę stabilizacji euforii z ostatnich dni. Dolar traci do większości walut, a Wall Street koryguje potężne wzrosty, które wypchnęły indeks Nasdaq-100 powyżej 21 000 punktów. Sentymenty te mogą się jednak gwałtownie zmienić, ponieważ kalendarz makro na dzisiaj zapełniony jest kluczowymi wydarzeniami i publikacjami.
Waluta rezerwowa świata dzisiaj przeważnie traci i robi to również względem polskiego złotego, który nieco zyskuje po wyższej rewizji danych CPI za kwiecień oraz relatywnie dobrych danych PKB. Prezes Glapiński podczas ostatniej konferencji prasowej przyjął bardzo neutralne stanowisko w kontekście oczekiwań dotyczących polityki monetarnej NBP w przyszłości. Bankier nie wskazuje, żeby miało dojść do obniżki na kolejnym posiedzeniu i co ważniejsze nie mówi, iż może dojść do obniżki w lipcu, wskazując na to, iż tworzą się dwa obozy wskazujące na lipiec, a drugi na jesień. Polski złoty odzyskał grunt pod nogami właśnie na fali tych komentarzy.
Stabilizacja po dynamicznych wzrostach
Na giełdach dominuje dzisiaj umiarkowana czerwień. Nie wynika to bynajmniej z publikacji jakichś negatywnych informacji, a bardziej stabilizacji po dynamicznych wzrostach obserwowanych w tym tygodniu. Amerykańska inicjatywa AI w Arabii Saudyjskiej pozwoliła jednak na dalszą euforię na spółkach technologicznych, które mocno zyskują. Walory Nvidii wypchnęły Apple z pozycji 2 miejsca pod względem kapitalizacji rynkowej na Wall Street, ustępując tylko firmie Microsoft wobec dużych zamówieniach na procesory Blackwell.
Co dzisiaj znajdziemy w kalendarzu? Usłyszymy przede wszystkim serię przemówień przedstawicieli Europejskiego Banku Centralnego oraz poznamy dane dot. produkcji przemysłowej w Strefie Euro, która ma wyraźne wzrosnąć zarówno w ujęciu rocznym, jak i miesięcznym. Kulminacją oświadczeń bankierów centralnych będzie konferencja prezesa Fed Jerome’a Powella, chwilę po publikacji danych dot. sprzedaży detalicznej, aktywności w regionalnym przemyśle oraz zasiłków dla bezrobotnych w USA.
Źródło: Dział Analiz XTB