Korea dostarcza broń Rosji? Zauważono tajemniczy pociąg

2 lat temu

Rosja uruchomiła połączenie kolejowe z Koreą Północną. Pierwszy pociąg towarowy, wiozący trzy zamknięte wagony, opuścił Koreę w piątek i wjechał do Rosji przez jedyne połączenie lądowe łączące oba kraje – most Tumangang, znany również jako Most Przyjaźni Korea-Rosja. Choć nie da się ustalić, co przewoził pociąg, splot różnych faktów budzi obawy, iż mógł przewozić amunicję dla rosyjskich wojsk.

Rosja uruchomiła połączenie kolejowe z Koreą Północną

Według 38North.org, think tanku monitorującego wydarzenia w Korei Północnej, pociąg z trzema wagonami wyjechał ze stacji kolejowej na terytorium Korei Północnej w piątek, 4 listopada, o godzinie 10:24 czasu lokalnego. Pociąg przejechał przez 800-metrowy most Tumangang i o 13:10 czasu lokalnego znalazł się na terytorium Rosji. O 14:29 czasu lokalnego (06:29 CET), pociąg został zauważony na stacji Khasan w Rosji, gdzie pozostał przez pewien czas z kilkoma dodatkowymi wagonami kolejowymi czekającymi obok niego. Dodatkowe wagony mogą wskazywać na przeładunek towarów, które mogą być przekazane dalej na terytorium Rosji. Nie ma jednak konkretnych dowodów potwierdzających, iż ładunek rzeczywiście został przeładowany, ani czy składał się z amunicji.

GoogleEarth

Aby zapewnić pewien kontekst, należy zauważyć, iż Rosja uruchomiła połączenie kolejowe z Koreą Północną już kilka dni temu, przy czym pierwszy rosyjski transport dotyczył przewozu do Korei trzydziestu koni czystej krwi Orlov Trotter. Oba kraje wstrzymały stosunki handlowe w 2020 r., gdy zapanowała pandemia COVID-19, a Korea Północna wprowadziła ścisłe ograniczenia graniczne, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa. We wrześniu 2022 roku oba kraje postanowiły ponownie otworzyć swoją granicę i wznowić transport i handel. Mając na uwadze te fakty, nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem, iż Korea również wysłała pociąg do Rosji.

GoogleEarth

Pociąg przewoził amunicję?

Jest jednak coś więcej. Od pewnego czasu dyplomaci i eksperci ds. bezpieczeństwa biją na alarm w związku z rozwojem relacji rosyjsko-północnokoreańskich. John Kirby, rzecznik Białego Domu ds. Bezpieczeństwa Narodowego ostrzegł bowiem, iż oba państwa handlują dostawami amunicji, a konkretnie Korea Północna dostarcza Rosji pociski artyleryjskie do wykorzystania w wojnie na Ukrainie.

To, w połączeniu z potwierdzoną dostawą dronów bojowych przez Iran do Rosji, mimo iż rzekomo miało to miejsce miesiące przed rozpoczęciem wojny na Ukrainie, postawiło Zachód w stan gotowości. Eksperci ds. bezpieczeństwa obawiają się, iż kraje takie jak Iran i Korea Północna dostarczały i przez cały czas dostarczają Rosji amunicję, która może okazać się kluczowa w wojnie na Ukrainie.

W rezultacie analiza choćby najmniejszego ruchu pociągu, który mógłby wskazywać na taką transakcję, może być racjonalna. Choć przez cały czas nie można wyciągnąć oficjalnych i jednoznacznych wniosków, biorąc pod uwagę rolę kolei w wojnie w ciągu ostatnich kilku miesięcy, nie należy wykluczać żadnych możliwości.

Tory na zniszczonym Moście Krymskim nie nadają się do użytkowania

Idź do oryginalnego materiału