Po ogłoszeniu w zeszłym tygodniu wprowadzenia najsurowszych od ponad 100 lat ceł handlowych przez USA, cena spot złota początkowo zareagowała wzrostem do nowego historycznego maksimum na poziomie 3 167 USD za uncję trojańską. Było to wynikiem zwiększonego ryzyka inflacyjnego. Jednak rosnąca zmienność wywołana załamaniem rynków akcji skierowała uwagę inwestorów w kierunku ochrony kapitału i ograniczenia pozycji lewarowanych. To podejście negatywnie wpłynęło na wszystkie pozycje lewarowane, w tym również srebro i złoto, choć to ostatnie jest postrzegane jako „bezpieczna przystań” w czasach zawirowań.
W pigułce:
- Złoto i srebro odnotowują wzrost popytu po jednej z najsilniejszych trzydniowych fal redukcji ryzyka w ostatnich latach
- Trzydniowa wyprzedaż spowodowała, iż srebro straciło wszystkie swoje zyski wypracowane w I kwartale 2025 roku, podczas gdy korekta złota z nowego rekordu cenowego była stosunkowo płytka
- Naszym zdaniem, utrzymujące się napięcia gospodarcze na świecie, ryzyko stagflacji, osłabienie dolara oraz spadek realnych rentowności obligacji USA (w obliczu rosnących oczekiwań inflacyjnych) przez cały czas będą wspierać notowania metali szlachetnych –
w szczególności złota, a w pewnym stopniu również srebra
W miarę jak zmienność rosła, a straty się pogłębiały, inwestorzy korzystający z dźwigni finansowej, a zwłaszcza fundusze hedgingowe, byli zmuszeni do ograniczenia ekspozycji na wszystkie klasy aktywów. W takich okresach priorytetem staje się minimalizacja ryzyka oraz zabezpieczenie odpowiedniego poziomu płynności umożliwiającego realizację zobowiązań wynikających z wezwań do uzupełnienia depozytu zabezpieczającego na stratnych pozycjach.
Po jednym z najgorszych trzydniowych okresów redukcji ryzyka w ostatnich latach, na rynku pojawił się popyt zarówno na złoto, jak i srebro. Podczas gdy korekta cen złota przebiegała w sposób uporządkowany i zgodny z oczekiwaniami po wcześniejszym silnym rajdzie wzrostowym, trzydniowy spadek notowań srebra o 16,5% – liczony od szczytu do dołka – był wyjątkowo gwałtowny. Większość strat wynikała z kombinacji obaw o wzrost gospodarczy – jako iż około 50% popytu na srebro pochodzi z zastosowań przemysłowych – oraz załamania premii na kontraktach futures na COMEX, w związku ze spekulacjami, iż srebro, podobnie jak złoto, będzie zwolnione z ceł.
Trzydniowa fala wyprzedaży spowodowała, iż srebro straciło wszystkie swoje solidne zyski z I kwartału 2025 roku, przełamując przy tym trend wzrostowy trwający od początku ubiegłego roku oraz średnią 200-sesyjną, a także chwilowo notując poziomy poniżej minimów z grudnia i stycznia. Wskaźnik złota do srebra gwałtownie wzrósł, przekraczając poziom 100 uncji srebra za jedną uncję złota – wartości ostatnio obserwowane w szczytowym okresie pandemii w 2020 roku. W krótkim terminie zwiększone ryzyko recesji i obawy o osłabienie popytu przemysłowego mogą uniemożliwić srebru powrót do niedawnego zakresu XAUXAG między 75 a 92. Dla notowań XAGUSD kluczowym sygnałem stabilizacji byłby powrót powyżej średniej 200-sesyjnej (zielona linia), ostatnio przebiegającej w rejonie 30,90 USD.

Rola złota jako bezpiecznej przystani została tymczasowo osłabiona w wyniku gwałtownego wzrostu zmienności, który wywołał kolejną falę redukcji lewarowanych pozycji. Sytuacja ta przypomina wydarzenia z początkowej fazy paniki pandemicznej w 2020 roku, kiedy złoto w ciągu dziesięciu dni straciło 13%, wspierane przez obawy inflacyjne i pakiety stymulacyjne. W zeszły czwartek ceny złota osiągnęły rekordowy poziom, po czym wspomniana redukcja doprowadziła do korekty o 6,7% liczonej od szczytu do dołka.
Według Ole Hansena, kombinacja nasilających się napięć gospodarczych na świecie, rosnącego ryzyka stagflacji, słabszego dolara oraz spadku realnych rentowności obligacji USA w warunkach rosnących oczekiwań inflacyjnych, przez cały czas będzie wspierać notowania metali szlachetnych – przede wszystkim złota, a w pewnym stopniu również srebra.
Dodatkowo, rynek w tej chwili agresywnie pozycjonuje się na dalsze obniżki stóp procentowych przez Fed w tym roku, wyceniając niemal 100 punktów bazowych luzowania do końca roku. Niedawny transfer złota z różnych części świata do magazynów w USA, nadzorowanych przez giełdę kontraktów terminowych COMEX, miał na celu zabezpieczenie zapasów przed potencjalnymi cłami. Jednak po ogłoszeniu zwolnienia złota z taryf, możliwy jest częściowy odwrót tego procesu, co może wpłynąć na ceny złota w krótkim okresie.
Biorąc pod uwagę wszystkie wymienione czynniki, utrzymujemy naszą prognozę dla złota na poziomie 3 300 USD w tym roku. Jednocześnie, z uwagi na potencjalne ryzyko recesji, które może wpłynąć na popyt przemysłowy na srebro oraz bazując na wskaźniku złoto–srebro wynoszącym 88, obniżamy nasz cel dla srebra do około 37,5 USD, z wcześniejszego poziomu powyżej 40 USD.
Korekta złota po osiągnięciu nowego rekordu była ponownie stosunkowo płytka, przy czym kilka kluczowych poziomów wsparcia pozostaje nietkniętych. Najważniejszym, według Ole Hansena, poziomem wsparcia jest obszar wokół 2 950 USD, który nie tylko stanowi szczyt z lutego, ale również odpowiada poziomowi zniesienia Fibonacciego 0,382 dla ruchu wzrostowego od końca grudnia. Odrzucenie korekty przed lub na tym poziomie sygnalizowałoby słabą korektę w ramach silnego trendu wzrostowego.
– Według ekspertów Saxo wypływamy na niepewne wody – cła to nie tylko fala, to potencjalnie tsunami dla globalnego wzrostu. Inteligentne inwestowanie w niepewnych czasach nie polega na całkowitym unikaniu zawirowań – chodzi o umiejętne poruszanie się po nich. Kluczowa jest dywersyfikacja inwestycji, rozłożenie ryzyka w różnych sektorach, regionach i klasach aktywów, oraz unikanie dużej koncentracji w obszarach wrażliwych. Szczególnego znaczenia nabierają aktywa uznawane za bezpieczne przystanie w długim terminie, takie jak złoto. Saxo oferuje inwestorom szeroki wachlarz instrumentów dających ekspozycję na metale szlachetne, np. fundusze ETF oparte na fizycznym kruszcu, a także akcje spółek wydobywczych z tego sektora. Dzięki takiej różnorodności inwestorzy mogą elastycznie budować pozycje w zależności od profilu ryzyka i horyzontu czasowego – mówi Marcin Ciechoński, odpowiedzialny za rozwój Saxo Banku w Polsce.

Analizując czynniki wspierające ceny złota – a pośrednio także srebra ze względu na jego półszlachetny charakter – należy zwrócić uwagę na:
- Oczekiwania dotyczące stóp procentowych Fed: rynek uważnie śledzi prognozy dotyczące polityki monetarnej, ponieważ mają one najważniejszy wpływ na atrakcyjność złota jako aktywa inwestycyjnego. w tej chwili rynek kontraktów terminowych wycenia możliwość obniżenia stóp procentowych o 75–100 punktów bazowych do końca roku, co wskazuje na bardziej łagodną politykę monetarną. Niższe stopy procentowe zmniejszają koszt alternatywny posiadania złota, które nie generuje odsetek, co z kolei sprzyja wzrostowi jego ceny.
- Popyt inwestycyjny na „papierowe” złoto, realizowany poprzez kontrakty terminowe i fundusze ETF: zainteresowanie finansowymi instrumentami opartymi na złocie zależy zarówno od czynników technicznych, takich jak momentum cenowe, jak i od szerszych uwarunkowań makroekonomicznych. W przypadku inwestorów lokujących kapitał w fundusze ETF, kluczowym czynnikiem pozostaje koszt utrzymania aktywów nieprzynoszących dochodu – jak złoto – gdzie perspektywa spadku kosztu finansowania zwiększa popyt.
- Rosnące oczekiwania inflacyjne w USA: inwestorzy często traktują złoto jako zabezpieczenie przed inflacją. W ostatnim czasie spadek realnych rentowności (czyli nominalne stopy procentowe pomniejszone o oczekiwania inflacyjne) wzdłuż całej krzywej rentowności amerykańskich obligacji skarbowych wskazuje na narastające obawy o wzrost cen w przyszłości. Wzrost oczekiwań inflacyjnych obniża realne stopy zwrotu z aktywów dochodowych, co zwiększa względną atrakcyjność złota.
- Rosnące ryzyko geopolityczne: Globalna niestabilność zwykle skłania inwestorów do poszukiwania tzw. bezpiecznych przystani, takich jak złoto. Ostatnia korelacja między notowaniami spółek z sektora obronnego a cenami złota sugeruje, iż w obliczu rosnących napięć geopolitycznych – takich jak konflikty zbrojne, wojny czy napięcia dyplomatyczne – inwestorzy zwiększają ekspozycję na złoto, co wspiera jego cenę.
- Popyt ze strony banków centralnych przy utrzymującym się trendzie dedolaryzacji: Coraz więcej banków centralnych dąży do dywersyfikacji rezerw walutowych i zmniejszenia zależności od dolara amerykańskiego, często wybierając złoto jako neutralne aktywo rezerwowe. Wśród liderów tego trendu znajdują się m.in. Chiny, Indie, Turcja i Rosja. Zgodnie z oficjalnymi danymi, Ludowy Bank Chin (PBoC) zwiększył swoje rezerwy złota w marcu już piąty miesiąc z rzędu, co podkreśla utrzymujący się popyt instytucjonalny na ten kruszec.
Pięcioletnie historyczne wykresy wspomnianych surowców zostały załączone w celach zgodności regulacyjnej.

O Autorze
Ole Hansen, szef działu strategii rynków towarowych, Saxo Bank. Dołączył do grupy Saxo Bank w 2008 r.. Koncentruje się na dostarczaniu strategii i analiz globalnych rynków towarowych określonych przez fundamenty, nastroje rynkowe i rozwój techniczny. Hansen jest autorem cotygodniowej aktualizacji sytuacji na rynku towarów, a także zapewnia klientom opinie dotyczące handlu towarami pod marką #SaxoStrats. Regularnie współpracuje zarówno z mediami telewizyjnymi, jak i drukowanymi, w tym z CNBC, Bloomberg, Reuters, Wall Street Journal, Financial Times i Telegraph.