Korelacja ceny BTC z podażą pieniądza M2 – hossa w II kwartale?

Globalna podaż pieniądza M2 osiągnęła rekordowy poziom 108,4 bln USD, co ponownie rodzi pytania o kolejny ruch Bitcoina. Historycznie korelacja ceny BTC z M2 przynosiła znaczące ruchy dla wiodącej kryptowaluty.

Ten kamień milowy pojawia się w czasie rosnącej niepewności gospodarczej. Ogłoszenie przez prezydenta USA Donalda Trumpa nowych ceł oraz szybka odpowiedź odwetowa Chin, razem wstrząsnęły globalnymi rynkami.

Czym jest M2 i dlaczego jej korelacja z BTC ma wpływ na jego ceny?

Pomimo ekstremalnej zmienności w ciągu ostatnich dwóch tygodni, średnia wartość Bitcoina pozostała praktycznie bez zmian.

Analitycy twierdzą, iż ostatnia zmienność Bitcoina odzwierciedla obawy makroekonomiczne i wahania w stosunku pozycji długich do krótkich. Chociaż największa kryptowaluta daleka jest od rynku niedźwiedzia.

Dzieje się tak głównie z powodu historycznej korelacji pomiędzy rosnącym poziomem M2 a znaczącymi ruchami wzrostowymi Bitcoina.

M2 to szeroka miara podaży pieniądza w kraju lub regionie. Obejmuje ona gotówkę, depozyty bieżące i oszczędnościowe oraz inne płynne aktywa, które można gwałtownie przekształcić w gotówkę.

Wykres podaży pieniądza Bitcoin i M2 w ubiegłym roku. Źródło: BGeometrics

Kiedy M2 rośnie, zwykle oznacza to większą płynność w systemie finansowym. Innymi słowy, więcej pieniędzy, które często szukają zysków w bardziej ryzykownych aktywach, takich jak akcje, nieruchomości czy kryptowaluty, w tym Bitcoin i powszechne altcoiny.

Tymczasem w przeszłości skoki w podaży pieniądza M2 poprzedzały duże ruchy wzrostowe ceny BTC. Po programach stymulacyjnych z czasów pandemii COVID w latach 2020-2021, podaż pieniądza M2 w USA wzrosła o ponad 25%.

To zbiegło się równocześnie ze wzrostem Bitcoina z poziomu poniżej 10 000 USD w połowie 2020 roku do rekordowego poziomu na ponad 69 000 USD w listopadzie 2021 roku. Analitycy wskazują na podobny wzorzec obecnie, wskazując, iż korelacja ceny BTC z M2 ma silną współzależność. Chociaż tym razem zaznaczają oni, iż może to nastąpić z pewnym opóźnieniem. Maksym Sakharov, współzałożyciel WeFi Deobank powiedział:

„Zwolennicy rynku twierdzą, iż cła Trumpa to głównie strategia negocjacyjna, a ich wpływ na firmy i konsumentów będzie umiarkowany. Dodatkową niepewność wprowadzają presje inflacyjne, które mogą utrudnić Fedowi realizację planów obniżek stóp procentowych. Kolejną pilną kwestią jest rozwiązanie problemu limitu zadłużenia – Departament Skarbu w tej chwili polega na ‘nadzwyczajnych środkach’, aby wywiązać się z zobowiązań finansowych USA. Dokładny termin wyczerpania tych środków jest niepewny, ale analitycy przewidują, iż mogą się one skończyć po pierwszym kwartale.”

Co więcej, korelacja ceny BTC z globalnym wzrostem podaży pieniądza M2 często występuje z około dwumiesięcznym opóźnieniem.

Niewątpliwie M2 przyspiesza od końca lutego, a obecny skok doprowadził ją do najwyższego poziomu w historii. Natomiast obserwatorzy rynku sugerują, iż Bitcoin może doświadczyć opóźnionego, ale silnego wzrostu, jeżeli płynność przez cały czas będzie się zwiększać.

Krótkoterminowe przeszkody

Jednak makroekonomiczne przeciwności mogą ograniczyć zyski w krótkim terminie. Szok celny Trumpa i odwet Chin już doprowadziły do największych strat na Wall Street od pięciu lat.

Inwestorzy mogą opóźniać alokację kapitału w aktywa o wysokiej zmienności, dopóki napięcia handlowe się nie uspokoją.

Mimo to, korelacja ceny BTC przy rosnącym M2 i jego ograniczonej podaży, ma sprzyjające warunki ku nowemu ruchowi wzrostowemu – o ile historia znów się powtórzy, a rynek odzyska pewność.

Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.

BeInCrypto Polska - Korelacja ceny BTC z podażą pieniądza M2 – hossa w II kwartale?