Trawy, zioła, rośliny motylkowe, czyli użytki zielone na łąkach latem dostarczają paszy zielonej, a zimą siana i kiszonki. W województwie świętokrzyskim pierwszy pokos łąk jest na ukończeniu, trwa drugie koszenie traw.
Jak podaje Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach, na łąkach w naszym województwie zebrano już pierwszy pokos z łąk. 88.950 hektarów zajmowały użytki zielone na pierwszy pokos w województwie świętokrzyski. Skoszono je już w 98 procentach.
Trwa drugi pokos zielonki, uprawianej na 64.871 hektarach pól. Do tej pory ukończono zbiór z 28 procent użytków zielonych. Najbardziej zaawansowane prace realizowane są w powiatach: opatowskim, staszowskim i kieleckim. Całkowicie zebrano z pól drugi pokos w powiecie skarżyskim.
– Każdy, kto hoduje zwierzęta, wie, iż użytki zielone są koniecznymi uprawami w gospodarstwie. Z roślin zielonych produkuje się przecież pasze dla zwierząt gospodarskich – mówi Roman Popis, rolnik, który razem z żoną Beatą prowadzi nowoczesne gospodarstwo w Obicach, w powiecie kieleckim i zajmuje się uprawą zbóż i hodowlą bydła.
Warto wiedzieć, iż użytki zielone, zwłaszcza trwałe odgrywają bardzo istotną rolę nie tylko w karmieniu zwierząt, ale i w retencji wody, ochrony gleby. Są też siedliskiem wielu gatunków roślin i zwierząt.