Kradną kryptowaluty przez WhatsApp: 80 ofiar straciło 10 mln euro

2 tygodni temu

Fala oszustw związanych z kryptowalutami zatacza coraz szersze kręgi. Włoskie śledztwo ujawniło siatkę fałszywych brokerów. Kradną kryptowaluty i już wyłudzili ponad 10 mln euro od 80 osób w całym kraju.

Proces w tej sprawie właśnie rozpoczął się w Turynie. Sprawcy wykorzystywali WhatsApp i obietnice szybkich zysków, by wciągnąć ofiary w pułapkę.

Kradną kryptowaluty przez WhatsApp: Jak działa to oszustwo?

Jak donosi włoska La Repubblica, fałszywi brokerzy kontaktowali się z ofiarami przez telefon, e-mail lub WhatsApp. Obiecywali wysokie zyski z inwestycji w Bitcoin i inne kryptowaluty. Na początku prosili o niewielkie kwoty, które rzekomo gwałtownie przynosiły zyski. To miało wzbudzić zaufanie i zachęcić ludzi do wpłacania coraz większych sum.

Kiedy ofiary zaczynały inwestować większe pieniądze, portfele online nagle znikały. Znikały też strony internetowe, na których można było śledzić inwestycje. Wtedy kontakt z „brokerami” całkowicie się urywał. W rzeczywistości środki trafiały na konta firm-słupów, często prowadzonych przez podstawione osoby.

Proces toczy się w Turynie, ponieważ to tam znajdowały się siedziby większości fikcyjnych spółek. Część z nich ogłaszała bankructwo, by zmylić śledczych. Spośród ośmiu oskarżonych siedmiu już przyznało się do winy i zawarło ugody. Na ławie oskarżonych pozostał tylko jeden z rzekomych brokerów. Oskarżenie w imieniu prokuratury reprezentuje Giulia Marchetti.

Dramat ofiar i apel o większą czujność

Podczas procesu przesłuchano kobietę, która była administratorką jednej z firm zamieszanych w proceder. Początkowo sama była podejrzana. Twierdzi, iż znała głównego oskarżonego prywatnie i nigdy nie przypuszczała, iż stoi za milionowymi przekrętami. Jak przyznała w sądzie, „wydawał się biedny, czasem nie miał choćby na karmę dla psów”.

Adwokatka Eleonora Montaruli, reprezentująca jedną z poszkodowanych, podkreśliła, iż takie przestępstwa stają się prawdziwą plagą społeczną. Ofiary tracą nie tylko oszczędności, ale też zdrowie psychiczne. Wiele tego typu oszustw pojawia się również w naszym kraju. Dlatego kluczowa jest edukacja i zapobieganie.

Z podobnych powodów powstała fundacja założona przez przedsiębiorczynię Marię Teresę Tonutti, która również padła ofiarą podobnej oszustwa. Kobieta chce uświadamiać ludzi, jak rozpoznawać internetowe pułapki inwestycyjne. Jej inicjatywa rozpoczęła działalność 25 września w Udine.

Tymczasem policja ostrzega, iż liczba podobnych przypadków stale rośnie. W Chivasso odnotowano choćby samobójstwo mężczyzny, który prawdopodobnie nie poradził sobie z utratą pieniędzy zainwestowanych w fałszywe projekty kryptowalutowe.

Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.

BeInCrypto Polska - Kradną kryptowaluty przez WhatsApp: 80 ofiar straciło 10 mln euro

Idź do oryginalnego materiału