Kredyty z dopłatami z ARiMR 2025 – spór o ceny ziemi rolnej

2 godzin temu

Kredyty z dopłatami z ARiMR 2025 znów stały się tematem dyskusji między samorządem rolniczym a resortem rolnictwa. KRIR zwróciła się do ministra rolnictwa o zmianę zasad udzielania kredytów preferencyjnych na zakup gruntów rolnych. Czy MRiRW wprowadzi zmiany z korzyścią dla rolników?

Kredyty z dopłatami ARiMR 2025 ponownie znalazły się w centrum uwagi samorządu rolniczego. KRIR, zwróciła się do ministra rolnictwa o zmianę zasad przyznawania kredytów preferencyjnych na zakup ziemi rolnej. Rolnicy postulują, by banki przy udzielaniu finansowania brały pod uwagę wartość rynkową gruntów rolnych, a nie wyłącznie średnie ceny publikowane przez GUS. Czy minister rolnictwa przychyli się do propozycji samorządu rolniczego?

Kredyty z dopłatami ARiMR 2025 powinny uwzględniać realne ceny ziemi

Zarząd KRIR wystąpił do ministra rolnictwa z postulatem zmian w zasadach przyznawania kredytów z dopłatami ARiMR 2025 na zakup ziemi rolnej (tzw. linia Z).

Izby wnioskują, aby przy ustalaniu wysokości kredytu uwzględniać wartość rynkową gruntów rolnych obok średnich cen publikowanych przez GUS. W praktyce bowiem, ceny ziemi tej samej klasy w obrębie jednego województwa potrafią się różnić choćby o kilkaset procent.

KRIR postuluje również, aby banki mogły podnieść wartość kredytu maksymalnie o 30% ceny umownej. W zależności od lokalizacji gruntów. Takie rozwiązanie, zdaniem samorządu rolniczego, pozwoliłoby rolnikom uzyskać finansowanie bliższe realiom rynkowym, a także ograniczyć konieczność wnoszenia wysokiego wkładu własnego.

Kredyty preferencyjne z ARiMR — gdzie pojawia się problem?

KRIR wyjaśnia, iż w tej chwili kredyty dla rolników z dopłatami z ARiMR 2025 działają poprawnie tylko wtedy, gdy ceny rynkowe ziemi rolnej są zbliżone do średnich cen GUS albo od nich niższe. o ile bowiem wartość rynkowa gruntów rolnych jest niższa od ceny ogłoszonej przez GUS, wysokość kredytu naturalnie ogranicza wkład własny rolnika. Takie rozwiązanie jest proste oraz korzystniejsze.

Natomiast, w sytuacji odwrotnej, gdy cena rynkowa gruntów rolnych znacząco przewyższa wartość wskazaną przez GUS, problem staje się poważniejszy. W wielu regionach różnica ta sięga choćby ponad 100%. Wówczas rolnik zmuszony jest do wniesienia wkładu własnego sięgającego ponad połowy wartości inwestycji.

Powoduje to, iż obecna forma wsparcia staje się dla wielu rolników mało atrakcyjna i nie spełnia w pełni swojej funkcji – informuje KRIR.

Rolnicy apelują o zmianę zasad kredytów z dopłatami z ARiMR 2025. KRIR chce, aby banki uwzględniały realne ceny rynkowe gruntów.

fot. Canva

Kredyty z dopłatami z ARiMR 2025 muszą opierać się na danych GUS?

Minister Stefan Krajewski w odpowiedzi na wystąpienie KRIR szczegółowo wyjaśnił, dlaczego resort rolnictwa nie planuje wprowadzenia postulowanych zmian. Zgodnie z zapisem w rozdziale I ust. 3 pkt 1 lit. c) zasad udzielania kredytu na zakup użytków rolnych (linia Z), kredyt nie może zostać przeznaczony na sfinansowanie tej części wartości zakupu, która przewyższa kwotę stanowiącą iloczyn średniej ceny rynkowej użytków rolnych w danym województwie (wg danych GUS) i powierzchni nabywanych gruntów.

Jednocześnie kwota kredytu nie może przekroczyć 80% wartości nakładów inwestycyjnych i wynosi maksymalnie 5 mln zł. Minister wskazuje, iż te ograniczenia mają zabezpieczać zarówno budżet państwa, jak i stabilność systemu kredytów z dopłatami ARiMR 2025.

Zastosowanie w kredytowaniu zakupu gruntów rolnych średnich cen GUS stanowi obiektywną i ujednoliconą wycenę nieruchomości rolnych, zapewnia spójność zasad przyznawania kredytów preferencyjnych przez instytucje finansowe i racjonalne wydatkowanie środków pochodzących z budżetu państwa w postaci dopłat do oprocentowania kredytu wobec nieustannie wzrastających cen transakcyjnych dotyczących obrotu gruntami rolnymi – uważa minister rolnictwa.

Kredyt dla rolników 2025 — minister podaje ryzyka zmian

Minister rolnictwa odniósł się także do propozycji KRIR, aby umożliwić bankom podwyższenie wartości kredytu maksymalnie o 30% w zależności od lokalizacji gruntów. W ocenie MRiRW wprowadzenie takiego mechanizmu rodziłoby szereg ryzyk.

Po pierwsze, mogłyby pojawić się zarzuty o uznaniowość i nierówne traktowanie rolników. Część kredytobiorców twierdziłaby, iż bank w ich przypadku nie zdecydował się na „podniesienie” ceny umownej, podczas gdy inne gospodarstwa uzyskały korzystniejsze finansowanie.

Po drugie, taka zmiana mogłaby przyczynić się do szybszego wykorzystania limitu pomocy de minimis w rolnictwie, dostępnego dla danego gospodarstwa. W rezultacie rolnik miałby mniej możliwości skorzystania z innych form wsparcia, które również korzystają z tej puli pomocy publicznej.

Po trzecie, wprowadzenie możliwości „podbijania” wartości kredytu mogłoby stać się dodatkowym impulsem do wzrostu cen transakcyjnych użytków rolnych. Sprzedający, wiedząc, iż bank może finansować wyższą cenę, mogliby być skłonni do dalszego podnoszenia stawek.

Kredyty z dopłatami do oprocentowania udzielane są przez banki, które zawarły z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa stosowne umowy. Sektor bankowy w trakcie dotychczasowej współpracy z ARiMR nie zgłaszał potrzeby zmian w zasadach udzielania kredytów – wyjaśnia minister Stefan Krajewski.

ARiMR jeszcze nie tak dawno prowadziła również nabór wniosków o pożyczkę dla rolników 2025, na pokrycie bieżących potrzeb finansowych gospodarstwa.

Źródło: KRIR; MRiRW

Idź do oryginalnego materiału