- Sytuacja jest niezwykle napięta i niebezpieczna nie tylko dla regionu, ale dla całego świata - powiedział Pieskow w wywiadzie udzielonym brytyjskiej stacji telewizyjnej. - Powiększenie składu uczestników konfliktu byłoby potencjalnie jeszcze bardziej niebezpieczne.
Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, iż w ciągu dwóch tygodni zdecyduje, czy USA przyłączą się do wojny przeciwko Teheranowi. Wcześniej sugerował również możliwość zabicia irańskiego przywódcy duchowego i politycznego Chameneia.Reklama
- Doprowadzi to jedynie do kolejnego kręgu konfrontacji i eskalacji napięcia w regionie - powiedział Pieskow.
Wojna Izrael - Iran a Rosja. Moskwa blisko straty sojusznika
Są to najmocniejsze jak dotąd uwagi Kremla dotyczące konfliktu izraelsko-irańskiego, który podsycił w Moskwie obawy, iż może ona być o krok od utraty najbliższego sojusznika na Bliskim Wschodzie.
Siły zbrojne Izraela rozpoczęły 13 czerwca nad ranem zmasowane ataki na Iran; deklarowanym celem miały być obiekty nuklearne i wojskowe. Premier Benjamin Netanjahu oświadczył wówczas, iż Teheran ma wystarczającą ilość wzbogaconego uranu, by zbudować dziewięć bomb atomowych. Iran odpowiedział ostrzałem rakietowym Tel Awiwu i innych izraelskich miast.