W odpowiedzi na liczne sygnały od rolników, Krajowa Rada Izb Rolniczych (KRIR) wystąpiła do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Stefana Krajewskiego z wnioskiem o pilne wstrzymanie przez ARiMR praktyki wzywania rolników do uzupełniania dokumentacji dotyczącej umów dzierżawy – w środku żniw.

7 dni na dokumenty? Rolnicy: to nierealne!
Do KRIR docierają liczne informacje, iż rolnicy otrzymują z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) wezwania do przedstawienia pisemnych umów dzierżawy gruntów zgłoszonych do płatności obszarowych – i to z terminem 7 dni. To działanie, zdaniem samorządu rolniczego, jest nie do przyjęcia w trakcie żniw, kiedy każda chwila bez deszczu jest wykorzystywana na polu.
– Rolnicy nie mogą być odciągani od pracy tylko po to, by spełnić wymagania biurokratyczne – podkreśla KRIR. Dodatkowo przypomniano, iż zgodnie z polskim prawem, umowy dzierżawy mogą mieć formę ustną, co jest w rolnictwie częstą praktyką.
KRIR: to ARiMR powinna sprawdzać, a nie obciążać rolników
Zarząd KRIR zwraca uwagę, iż jeśli kontrola krzyżowa dokumentów nie wykaże złożenia dwóch wniosków na ten sam grunt, to rolnik nie powinien być wzywany do składania wyjaśnień. To Agencja – zdaniem Rady – powinna we własnym zakresie sprawdzić, czy właściciel działki nie ubiega się równolegle o płatność na tę samą powierzchnię, co dzierżawca.
Tło działań ARiMR – zalecenia Komisji Europejskiej
Jak wynika z informacji uzyskanych przez KRIR, intensyfikacja działań ARiMR w sprawie potwierdzania dzierżaw ma związek z audytami Komisji Europejskiej i ich zaleceniami. W przypadku dzierżaw ustnych, wymagane jest w tej chwili oświadczenie obu stron, iż umowa faktycznie została zawarta.
Dotyczy to rolników, którzy zostali wylosowani do kontroli, a także tych, którzy zwiększyli powierzchnię zgłoszoną do płatności obszarowych o co najmniej 1,3 ha.
Rolnicy: nie w żniwa!
KRIR jednoznacznie apeluje: nie wzywajcie rolników do biura w trakcie żniw! Obowiązek administracyjny nie może stawać ponad bezpieczeństwo zbiorów i funkcjonowanie gospodarstw. Samorząd rolniczy oczekuje od ministra konkretnych działań, które powstrzymają ARiMR przed nakładaniem dodatkowych obowiązków w kluczowym okresie prac polowych.