1 rok temu
Zarówno bitcoin jak i ethereum zareagowały dobrze pod koniec tygodnia na ostatni komunikat Departamentu Pracy USA, pokazujący wzrost liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.
Bitcoin rozpoczął ubiegły tydzień handlując nieco poniżej 17 000 dolarów. W połowie tygodnia spadł dość nisko, bo do 16 600 dolarów, a następnie – dzięki ostatniemu raportowi o zatrudnieniu – odzyskał wynik ponad 17 000 dolarów. w tej chwili notowany jest w okolicach 16 745 dolarów.
Ethereum rozpoczęło ubiegły tydzień powyżej 1 280 dolarów, po czym spadło w okolice 1 220 dolarów. Jednak dzięki raportowi o zatrudnieniu, ponownie wzrósł powyżej 1 270 dolarów. W ciągu weekendu zanotował tendencję spadkową i na ten moment znajduje się w okolicach 1 230 dolarów.
Wraz ze zbliżającymi się Świętami, rynek wydaje się wracać do podobnego wzorca, jak w przypadku głównych akcji. W ostatnich miesiącach istniały dowody na to, iż korelacja między każdym z rynków się zmniejsza.
Jednak przy trwających zmiennych warunkach handlowych wygląda na to, iż inwestorzy stali się ponownie bardziej wrażliwi na globalne aktualizacje makroekonomiczne, takie jak raport o zatrudnieniu, który poruszył rynek kryptowalut w zeszłym tygodniu.
O Autorze
Simon Peters – analityk kryptowalut w eToro ze szczegółową wiedzą na temat rynków i branży krypto. Pełniąc swoją funkcję w eToro, pomaga również klientom z dużym kapitałem w inwestowaniu w kryptowaluty. Simon jest absolwentem Wydziału Inżynierii Mechanicznej Uniwersytetu Brunel w Londynie i posiada certyfikat CFA UK Level 4 w zakresie zarządzania inwestycjami.
Bank Anglii szuka dostawcy portfeli kryptowalutowych
Bank Anglii otworzył aplikacje dla projektów kryptowalutowych, aby zapewnić mu cyfrowy portfel proof of concept, ponieważ przez cały czas przygląda się potencjałowi cyfrowej waluty banku centralnego (CBDC).
CBDC zostały nieco zapomniane pośród innych, większych historii z 2022 roku, ale oczywiste jest, iż prace nad nimi przez cały czas trwają. Bank Anglii wyraźnie przygląda się rozwiązaniom do przechowywania cyfrowych walut, ale we wniosku widoczne jest, iż chce, aby strona trzecia stworzyła portfel, a nie produkowała cokolwiek wewnętrznie z pomocą ekspertów.
Bank Anglii pracuje wraz z Bankiem Rozrachunków Międzynarodowych (BIS) nad „Projektem Rosalind”, który ma na celu stworzenie technologii proof of concept, które umożliwią korzystanie z CBDC zarówno przez instytucje, jak i użytkowników prywatnych.
CBDC są godnym uwagi aspektem przestrzeni kryptowalutowej, ale wiele projektów i użytkowników pozostaje sceptycznych, ponieważ pomysł stoi w kontrze do zdecentralizowanych systemów walutowych, takich jak na przykład bitcoin.
Kopacz BTC Argo może upaść
Kryptowaluta Winter może niedługo odebrać kolejny skalp, ponieważ presja na firmy w przestrzeni trwa. Kopacz bitcoina, Argo jest bliski bankructwa, ponieważ firma zmagała się z wypełnianiem swoich zobowiązań, gdy cena bitcoina spadła w ostatnich miesiącach.
Kopacze zostali w tym roku uderzeni przez wiele czynników, które sprawiły, iż warunki operacyjne są niezwykle trudne. Nie tylko cena bitcoina spadła, ale też hashrate przez długi czas utrzymywał się na rekordowo wysokim poziomie. W połączeniu z dużymi kosztami energii, wywiera to presję na kopaczy. Teraz wydaje się, iż firma jest na granicy wytrzymałości.
W październiku firmie nie udało się przyciągnąć strategicznej inwestycji, co w tamtym czasie nie wróżyło dobrze jej przyszłości. Argo jest firmą notowaną na giełdzie, ale jej kurs akcji został zawieszony w piątek w oczekiwaniu na ogłoszenie. Dziś najprawdopodobniej poznamy treść ogłoszenia.
Uprawiaj tulipany dzięki bitcoinów
Holenderski producent tulipanów robi furorę wiadomością, iż wykorzystuje energię i ciepło stworzone przez zestaw do wydobywania bitcoinów do uprawy tulipanów. Zwrócił się ku bitcoinowi w intrygującej innowacji wymuszonej przez europejski kryzys energetyczny.
Firma twierdzi, iż zwróciła się do platform wydobywczych bitcoin, aby zapewnić ciepło dla szklarni tulipanów dzięki gwałtownie rosnącym kosztom energii spowodowanym przez konflikt na Ukrainie. Serwery bitcoinowe są z kolei zasilane energią słoneczną, dzięki czemu jest to proces energooszczędny od początku do końca.
Ironia wykorzystania technologii bitcoin do uprawy tulipanów (przyczyny jednej z wielkich historycznych baniek finansowych w historii) ma sens. Nie tylko firma może zarabiać bitcoiny poprzez proces wydobycia, ale też rzeczywiście robi to w sposób przyjazny dla środowiska.
Zwolennicy bitcoina gwałtownie bronią kryptowaluty, gdy spotyka się ona z zarzutami dotyczącymi zużycia energii. Jest więcej nowatorskich rozwiązań takich jak to, które pojawiają się rutynowo. Innym takim pomysłem jest na przykład połączanie platform wydobywczych i farm wiatrowych. Oznacza to, iż kiedy turbiny wiatrowe nie są potrzebne, ale wiatr wieje, platforma górnicza może być włączona, aby zarobić dodatkową gotówkę dla operatora energii.
