Kryptowaluty jak ruletka? Wielka Brytania chce traktować je jak hazard

1 rok temu

Na politycznych salonach Wielkiej Brytanii rodzi się inicjatywa, która może radykalnie zmienić perspektywę na handlu kryptowalutami. W zaskakującym posunięciu, niezależnie od stanowiska rządu, grupa parlamentarzystów zaproponowała, aby kryptowaluty takie jak Bitcoin sklasyfikować jako hazard. Czy w tym szaleństwie jest metoda?

Kryptowaluty na równi z pokerem czy ruletką?

Parlamentarzyści wskazują, iż skrajna zmienność kryptowalut naraża inwestorów na znaczne ryzyko finansowe. To, w ich opinii, czyni z tego działalności bardzo podobną do zakładów bukmacherskich czy gier kasynowych.

Komitet wyraził również obawy, iż klasyfikując krypto jako usługi finansowe, brytyjski rząd może stworzyć fałszywe poczucie bezpieczeństwa. Ci – ich zdaniem – mogą przez to sądzić, iż handel krypto jest bezpieczną formą inwestowania.

Brytyjski przemysł gier hazardowych jest dobrze uregulowany. Obejmuje różne formy zakładów, w tym platformy online oraz placówki stacjonarne, takie jak kasyna, sale bingo i punkty bukmacherskie. Komisja ds. Gier Hazardowych nadzoruje regulację tych działalności na podstawie Ustawy o grach hazardowych z 2005 roku.

Niezależnie od obaw, parlamentarzyści uznali potencjalne korzyści, jakie technologia zdecentralizowana mogłaby przynieść sektorowi usług finansowych. Szczególnie w transakcjach i płatnościach transgranicznych. Ich krytyka nie dotyczyła walut cyfrowych emitowanych przez banki centralne.

Może Cię zainteresować: Rosja zwariowała na punkcie krypto. Nowe ustawy zrewolucjonizują rynek

Krypto tak, ale… jednak niezupełnie

Wzywają oni do zrównoważonego podejścia ze strony rządu Wielkiej Brytanii. Z jednej strony, należy wspierać rozwój technologii kryptoaktywów, ale z drugiej – unikać wykorzystania publicznych środków na ten cel. Raport podkreśla, iż rolą rządzących nie jest promowanie innowacji technologicznych dla ich własnej korzyści.

Harriett Baldwin, przewodnicząca Komisji Skarbu, podkreśliła ryzyko związane z branżą kryptoaktywów. Zwłaszcza w świetle wydarzeń, które rozegrały się w 2022 roku. Baldwin stwierdziła:

„Bez żadnej wartości wewnętrznej, ogromnej zmienności cen i braku zauważalnego dobra społecznego, handel kryptowalutami przez konsumentów bardziej przypomina hazard niż usługę finansową i powinien być jako taki regulowany. Zakładając na te niezabezpieczone 'tokeny’, konsumenci powinni być świadomi, iż mogą stracić całe swoje pieniądze.”

Dane z HM Revenue & Customs pokazują, iż około 10 procent dorosłych obywateli Wielkiej Brytanii posiadało lub w tej chwili posiada kryptoaktywa. Co więcej, Chainalysis, prominentna firma analizująca blockchain, klasyfikuje Wielką Brytanię na 17. miejscu na świecie pod względem adopcji kryptowalut.

Zobacz także:

Idź do oryginalnego materiału