Analizy ekspertów z ubiegłych lat wskazują na to, iż święta Bożego Narodzenia często prowadzą do zauważalnych zmian we wzorcach handlowych i nastrojach rynkowych, które dotyczą aktywów, jakimi są kryptowaluty.
Podczas Świąt Bożego Narodzenia tradycyjne rynki są zwykle zamknięte, przez co na rynku kryptowalut często mają miejsce interesujące znajwiska. Historia pokazuje, iż w okresie tym często miał miejsce tak zwany rajd Świętego Mikołaja, kiedy to dochodzi do dochodzi do gwałtownego wzrostu cen Bitcoina i innych kryptowalut.
Święty Mikołaj lubi kryptowaluty
Koncepcja rajdu Świętego Mikołaja na rynku kryptowalut, zwłaszcza w przypadku Bitcoina (BTC), jest zjawiskiem trwającym od lat. Wpływają na niego różne czynniki, w tym świąteczny optymizm i niższe wolumeny obrotu. Gdy przyjrzymy się bliżej danym liczbowym, zauważymy, iż Bitcoin wykazywał zarówno bycze, jak i niedźwiedzie ruchy w tym okresie. Na przykład, w niektórych latach, takich jak 2011, 2013, 2019 i 2020, odnotowano znaczne wzrosty cen, podczas gdy w innych latach, takich jak 2014, 2015, 2021 i 2022 mieliśmy do czynienia ze znaczącymi spadkami cen. Wzorzec ten nie jest jednak spójny w każdym roku. Dzieje się tak, ponieważ Różne nastroje wpływają na rynek na różne sposoby.
I tak, przejście od bessy w 2022 r. do bardziej pozytywnych nastrojów w 2023 r., które skutkowało wzrostem cen na rynku kryptowalut, można przypisać kilku kluczowym czynnikom. W 2023 r. Bitcoin doświadczył znacznego ożywienia, odbijając się od swoich minimów z 2022 r. z ponad 100-procentowym wzrostem do grudnia 2023 r. Dziś możemy już z całą pewnością powiedzieć, iż wpłynęły na to przewidywane zatwierdzenie spot Bitcoin ETF i zbliżający się halving Bitcoina, do którego ma dojść w kwietniu 2024 roku. Eksperci są zgodni co do tego, iż wydarzenia te mogą zwiększyć atrakcyjność i dostęp do BTC, prowadząc do bardziej optymistycznych perspektyw dla rynku kryptowalut.
Dodajmy też, iż pomimo wahań zmienność Bitcoina osiągnęła historyczne minima w 2023 r., szczególnie w trzecim kwartale. Okres ten był naznaczony m.in. kryzysem bankowym w Stanach Zjednoczonych, który pozycjonował BTC jako bezpieczną przystań. Wiele wskazuja na to, iż jeżeli sprawy pójdą w tym kierunku, przyczyni się to również do byczego nastawienia na rok 2024.
Warto też zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt. Mianowicie sektor kryptowalut w 2023 r. charakteryzował się znaczącymi zmianami regulacyjnymi, w tym orzeczeniami faworyzującymi sprzedaż tokenów XRP firmy Ripple oraz dyskusjami na temat funduszy ETF opartych na Bitcoinie i Ethereum. Działania te – w dużym stopniu umocnione za sprawą nieudanego pozwu Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd przeciwko Ripple – mogą jeszcze bardziej zwiększyć zaufanie inwestorów i doprowadzić do stabilizacji rynku kryptowalut w 2024 roku.
W 2023 r. rynek odnotował znaczące przesunięcie w kierunku handlu krypto-pochodnymi, przyćmiewając tradycyjny handel spot. Obserwatorzy branży mają nadzieję, iż trend ten się utrzyma, a zdecentralizowane finansowe instrumenty pochodne (defi) również nabiorą tempa, odzwierciedlając odrodzenie zainteresowania zdecentralizowanymi finansami. Jeśli zaś chodzi o pozyskiwanie funduszy, rok 2023 był trudny dla firm kryptowalutowych, które odnotowały najniższy od trzech lat poziom inwestycji, co jest oznaką ostrożności inwestorów w złożonym krajobrazie makroekonomicznym. Co więcej, potencjał dalszych podwyżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną w 2024 r. może jeszcze bardziej wpłynąć na zachowanie rynku, potencjalnie wpływając na wartości kryptowalut.
Co przyniesie przyszłość?
Kluczowym wydarzeniem w 2024 roku będzie wspomniany już wcześniej halving Bitcoina. Wydarzenie to w przeszłości wywoływało wzrosty cen Bitcoina, choć skala tego efektu wydaje się maleć z każdym halvingiem. Warto też wspomnieć o nowym, nabierającym tempa trendzie, jakim jest swoisty miks sztucznej inteligencji i kryptowalut. Prawdopodobnie zjawisko to da inwestorom nowe wiele nowych możliwości oraz zwiększy bezpieczeństwo i wydajność transakcji w 2024 roku.
Jednak, jak podkreślają analitycy, pomimo tych wszystkich zmian, rynek kryptowalut wciąż nie jest pozbawiony wyzwań, a jego najbardziej palącym problemem pozostaje brak ścisłej kontroli regulacyjnej.