Kryzys Niemieckiej Gospodarki! Co Doprowadziło Do Tak Wielkiej Zapaści?

2 miesięcy temu

Jeszcze niedawno Niemcy były gospodarczą potęgą Europy – symbolem niezawodności, innowacji i siły przemysłowej. Kraj, który po II wojnie światowej odbudował się w rekordowym tempie, stając się wzorem dla innych państw. Niemiecki eksport napędzał globalną gospodarkę, a marki takie jak BMW, Siemens czy Bosch były synonimem jakości i sukcesu. To była maszyna, która działała bez zarzutu.

Ale dziś? Coraz częściej przypominają starego, zmęczonego człowieka, który z trudem łapie każdy kolejny oddech. Gospodarka Niemiec walczy z ogromnymi problemami: spadającą konkurencyjnością, kryzysem energetycznym i demografią.

Wiele sektorów, które kiedyś były dumą kraju, teraz ledwo przędzie, próbując dostosować się do nowych, globalnych wyzwań. Czy to tylko chwilowy kryzys, czy może początek trwałego problemu? W tym materiale przyjrzymy się skąd wynikają wszystkie obecne problemy niemieckiej gospodarki.

Kryzys Niemieckiej Gospodarki! Co Doprowadziło Do Tak Wielkiej Zapaści?

Wymieniaj waluty dzięki Walutomatowi! Skorzystaj z promocji i 50% obniżki prowizji: https://www.walutomat.pl/landing/world/

Dodatkowo zgarnij rabat 50zł na Allegro!: https://www.walutomat.pl/landing/15lat/

Zyskaj od 3 do 20 darmowych akcji dzięki Freedom24

Każda akcja o wartości choćby 800 dolarów!

Załóż konto
Kupuj akcje bez prowizji przez XTB

Brak prowizji do obrotu 100 tys. euro miesięcznie!

Załóż konto
Wymieniaj waluty przez Walutomat!

Obniż prowizję za wymianę o 50%!

Załóż konto

Problemy niemieckiej gospodarki

Niemcy już od dawna mają solidny problem ze wzrostem gospodarki. Tak naprawdę można powiedzieć, iż niemiecka gospodarka ostatnim razem solidnie urosła w latach 2014-2017, a wcześniej w latach 2006-2007. To w zasadzie jedyne jakieś tam okresy wzrostu w ciągu ostatnich 20 lat i powiedzmy sobie szczerze, choćby je ciężko zakwalifikować do szalonego wzrostu. W dzisiejszym świecie jednak te ponad 2% wzrostu rocznie, Niemcy braliby z pocałowaniem ręki.

Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę posypał się bowiem cały model gospodarki niemieckiej i co dla Niemców jeszcze gorsze, posypał się na zawsze. Niemcy muszą całkowicie przemodelować swój pomysł na rozwój i muszą to zrobić jak najszybciej. Tymczasem sami pogrążeni są w politycznych sporach, które na pewno nie ułatwiają odważnych decyzji.

Dynamika wzrostu gospodarczego Niemiec w latach 1999-2023

Patrząc na kwartalny wzrost gospodarczy Niemiec od czasu inwazji Rosji na Ukrainę, to już w ogóle można łapać się za głowę. Czysto teoretycznie Niemcy nie są w recesji, bo do takiej potrzeba dwóch kwartałów spadku PKB z rzędu, ale… no dajmy sobie spokój z technicznymi definicjami. Gospodarka, która spada 0.5%, po to, żeby potem wzrosnąć 0.1%, a następnie spaść 0.2% i wzrosnąć 0.2% i spaść 0.4%, itd… no to nie jest gospodarka, która sobie dobrze radzi. To raczej gospodarka, która sobie egzystuje w zawieszeniu.

Kwartalny wzrost PKB Niemiec w latach 2022-2024

Zwłaszcza jeżeli w tym samym czasie wszyscy dookoła jadą dalej. jeżeli spojrzeć na wzrost gospodarczy państw Europy od choćby czwartego kwartału 2019 roku, a więc za ostatnie w zasadzie 5 lat, to zobaczymy, iż Niemcy rozwinęły się o zawrotne 0.2%. Gorzej poradziła sobie tylko Finlandia i Estonia, ale to raczej nie są kraje, do których Niemcy chcieliby być porównywani.

Realny wzrost PKB w Europie: Q2 2024 vs Q4 2019

Nawet w zestawieniu z całą Strefą Euro, wzrost Niemiec wygląda śmiesznie. Strefa Euro już z uwzględnieniem fatalnego wyniku Niemiec rozwinęła się przez ten czas około 4%. To dalej nic imponującego, ale na pewno o 3.8 punktu procentowego bardziej imponujące od wyniku naszego zachodniego sąsiada. Dla porównania warto podkreślić, iż w tym samym czasie polska gospodarka urosła o około 13%, chorwacka o 18%, a holenderska o 8%.

Kiedy w jednym z innych filmów nawiązywałem do niemieckich problemów, to pojawiały się komentarze, łatwe do przewidzenia „haha, i dobrze tak Niemcom”. No… nie jesteście moi drodzy komentujący zbyt dalekowzroczni. Polska gospodarka, a co za tym idzie również Wy, czy tego chcecie czy nie, jesteście w pewnym stopniu uzależnieni od kondycji Niemiec.

Tak, polska gospodarka przetrwała ostatnie lata bez większego potknięcia i to pomimo tak gigantycznego spowolnienia Niemiec, ALE gwarantuję wam, iż rozwijałaby się jeszcze szybciej, gdyby robiła to samo wspierana przez rosnący, a nie malejący popyt ze strony niemieckiego konsumenta. Wyjście Niemiec z kryzysu jest wam również na rękę. choćby jeżeli wydaje wam się to nierealne.

Naprawdę lepiej, jak z 5 krów dorobisz się 5 więcej, gdy sąsiad w tym samym czasie dorobi się z 10 o 3 więcej, zamiast tego, iż Ty dorobisz się 2 więcej, a jemu dwie padną.

Przyczyny gospodarczych problemów Niemiec

Ok, ale dlaczego Niemcy mają aż tak wielkie problemy. Tak naprawdę zaczęli je mieć od 2017 roku. Od czasu, gdy Donald Trump po. Raz pierwszy został Prezydentem w USA. Już za czasu swojej pierwszej Prezydentury Trump był fanem małych wojenek handlowych i nakładania ceł.

„Spójrzcie tylko na miliony aut, które Niemcy sprzedają w USA. To straszne. Musimy to powstrzymać”. Według danych, Niemcy w 2016 roku miały gigantyczną nadwyżkę handlową z USA sięgającą 64 miliardów dolarów. Innymi słowy, z USA do Niemiec popłynęło o 64 miliardy dolarów więcej.

Donald Trump jasno powiedział wtedy, iż zniwelowanie tej nadwyżki handlowej jest dla niego priorytetem. Miało to miejsce podczas spotkania z Donaldem Tuskiem i Jean-Claude Junckerem.

„Powiedziałbym BMW, iż jeżeli planują zbudować fabrykę w Meksyku i sprzedawać swoje samochody w USA bez płacenia dodatkowego cła dla nas, to mogą o tym zapomnieć”.

Ostatecznie tamte wielkie cła nie zostały wprowadzone, ale na pewno ostro pokrzyżowały plany rozwoju Niemiec, których wzrost gospodarczy od dawna opierał się na eksporcie. Eksporcie, którego naprawdę próżno szukać w składnikach tego mizernego wzrostu gospodarczego w ciągu ostatnich trzech lat. W przypadku trzeciego kwartału 2024 roku, w zasadzie cały dodatni wpływ na PKB miało budowanie zapasów. No to również nie wróży dobrze dla kolejnych kwartałów, jeżeli popyt nie odbije, a zapasy będą tym razem wyprzedawane, a nie budowane.

Niemiecka gospodarka utknęła w stagnacji i nad sobą ma ponownie wizję Prezydenta Trumpa, który ponownie rozpoczyna od grożenia całemu światu nowymi cłami.

Niemiecki model wzrostu gospodarczego opierał się na taniej energii z Rosji, tanich podwykonawcach z Europy Wschodniej, rosnącym eksporcie do Chin i stabilnym eksporcie do USA. Tymczasem Niemcy straciły każdy z tych silników. Od kilku lat, to Chiny stały się nowymi Niemcami. Przynajmniej, jeżeli chodzi o produkcję. Patrząc dziś na kondycję niemieckiego przemysłu… aż bolą oczy.

Ten jest dziś na niższym poziomie niż 20 lat temu. Stabilny wzrost miał miejsce do 2018 roku i do tego czasu niemiecka gospodarka jakoś się trzymała. Od tamtego momentu jest tylko gorzej, a oliwy do ognia dolała wojna Rosji z Ukrainą, która pozbawiła Niemiec taniej energii, która była jedną z głównych przewag konkurencyjnych ich przemysłu.

Dołącz do nas na Twitterze oraz YouTube i bądź na bieżąco!

Niemcy w kryzysie energetycznym

Niemcy zagrali w energetyczną grę all-in. Uznali, iż doprowadzą gospodarkę do efektywności energetycznej na bazie Odnawialnych Źródeł Energii, a do czasu aż to się wydarzy będą zapewniać sobie tanią energię od Rosji. Wygasili choćby w tym planie swoje elektrownie jądrowe.

Pomysł miał jakieś tam ręce i nogi, ale… skończyła się tania energia z Rosji. Odnawialne Źródła Energii jeszcze nie są wstanie zapewnić Niemcom efektywności, a elektrownie jądrowe wygaszono. W efekcie dochodziło choćby do kuriozalnych sytuacji, gdzie Niemcy musieli kupować energię z Francji, która w zasadzie pochodzi z elektrowni jądrowych, zamiast korzystać ze swoich elektrowni jądrowych, które przedwcześnie wygasili. O ironio, choćby w dni, gdy ponad 60% energii produkowanej w Niemczech pochodziło z wiatru, to i tak zanieczyszczali oni środowisko 10x bardziej niż Francja oparta o atom.

Skończyli się również tani podwykonawcy z Europy Wschodniej. Jasne, Polacy, Czesi itp. dalej zarabiają mniej niż Niemcy, ale to już nie są różnice sprzed 10 czy 15 lat. Dynamiczny wzrost eksportu do Chin również zwolnił, a ten do USA ponownie stanął pod znakiem zapytania po tym, jak Trump wrócił do Białego Domu.

Wzrost Niemieckiej Nadwyżki Handlowej w Latach 1999–2023

Motoryzacja jako pięta achillesowa Niemiec

A na domiar tego złego, filarem niemieckiej gospodarki od dawna była motoryzacja, która po prostu nie nadążyła za zmianami swojego sektora. To zresztą również jeden z powodów, dla którego czeska gospodarka radzi sobie tak słabo. Czesi od dawna związani byli z Niemcami gospodarczo niemalże stalowymi kajdanami i również ponieśli tego konsekwencję.

Powtórzę to jeszcze raz – możesz sobie nie lubić samochodów elektrycznych, możesz się z nich śmiać, możesz na nie marudzić, ale… fakty są takie, iż coraz bardziej i coraz szybciej wypychają one sprzedaż spalinowych wersji. Pomijając prognozy dotyczące przyszłości, globalny udział samochodów elektrycznych w rynku motoryzacyjnym jeszcze w 2020 roku wynosił kilka ponad 5%, teraz to prawie 15%.

Trend jest jednoznaczny, zmiany regulacyjne też są jednoznaczne. To czy liczba nowo sprzedanych aut elektrycznych przekroczy liczbę sprzedanych klasycznych aut spalinowych w 2027, 2028 czy 2030 roku jest drugorzędne. Liczy się trend, a trend jest taki, iż auta spalinowe są sektorem schyłkowym, a auta elektryczne sektorem rozwijającym się.

Europejskie koncerny motoryzacyjne na razie zostają w tyle ze zdobywaniem rynku elektryków. O koszulkę lidera walczą tutaj niezmiennie Amerykanie i Chińczycy. Wszyscy kluczowi czescy producenci samochodów są własnością kapitału zagranicznego. Najważniejszy producent Škoda, to spółka zależna od niemieckiego Volkswagena. Spowolnienie europejskiego sektora motoryzacyjnego, to duży cios w całą niemiecką gospodarkę i coś, co dołożyło kolejny kamyczek do jej problemów.

Polub nas na Facebook!

Znajdziesz tam więcej wartościowych treści o inwestowani, giełdzie i rynkach.

DNA Rynków – merytorycznie o giełdach i gospodarkach

Niemiecki kryzys a przyszłość gospodarki

Czy Niemcy mają dziś szansę na wyjście z tej spirali problemów? Cóż, przede wszystkim trzeba pamiętać, iż niemiecki kryzys, to nie jest gospodarczy krach. To uporczywa stagnacja. Ktoś powie, iż to żadna różnica, ale różnica jest spora. Gospodarka Niemiec dalej ma swoje atuty, ale musi znaleźć nowe sposoby na ich wykorzystanie.

Niemcy dalej wydają około 3.5-4% PKB na Badania i Rozwój. O wiele więcej niż Polska i to od o wiele większej bazy. Niemcy wciąż są też jednym ze światowych liderów w rejestracji patentów i przyciągają masę studentów strategicznych dla przyszłości gospodarek kierunków.

Dużo problemów niemieckiej gospodarki wygenerowała nie sama gospodarka ani otoczenie zewnętrzne, ale szereg fatalnych decyzji politycznych, które czysto teoretycznie Niemcy mogliby łatwo, przynajmniej w części odwrócić. Pytanie tylko czy się na to zdecydują.

Konstytucyjny „hamulec zadłużenia” wprowadzony po kryzysie finansowym w 2009 roku mocno ogranicza swobodę rządu w zaciąganiu nowego długu i zwiększaniu inwestycji. Dotychczasowa koalicja była zbitkiem wszystkiego, co tylko można jakoś zebrać do kupy i wzajemnie blokowała swoje pomysły. Całe kwartały toczyły się w niej choćby dyskusje o „Ustawę o możliwościach wzrostu”, która miała zawierać korzystne rozwiązania podatkowe. Gdy w końcu dostała zielone światło w połowie 2024, to w listopadzie 2024 rozpadł się rząd i może to i dla Niemiec dziś choćby lepiej. Nowe wybory w 2025 roku mogą przynajmniej dać Niemcom jakąś nadzieję, ale tak czy inaczej trwalszy wzrost wymaga od Niemiec szukania nowych źródeł do wykorzystania swojej gospodarki.

Tania produkcja na bazie taniej energii i tanich podwykonawców z eksportem do USA i Chin, to już przestarzały model, który nie wróci. Może czas zrobić krok na przód i wzorem USA postawić na deregulację i innowację?

Wymieniaj waluty dzięki Walutomatowi! Skorzystaj z promocji i 50% obniżki prowizji: https://www.walutomat.pl/landing/world/

Dodatkowo zgarnij rabat 50zł na Allegro!: https://www.walutomat.pl/landing/15lat/

Do zarobienia,
Piotr Cymcyk

Porcja informacji o rynku prosto na Twoją skrzynkę w każdą niedzielę o 19:00
67
5
Idź do oryginalnego materiału