„Krzyż śmierci” bitcoina to bzdura! Twierdzi analityk Coinshares

cryps.pl 2 tygodni temu
Zdjęcie: Krzyż śmierci


Szef działu analiz w CoinShares

określił wskaźnik „krzyża śmierci Bitcoina” „całkowitą bzdurą”, powołując się na dane historyczne sugerujące, iż formacja ta nie oznacza spadków.


  • James Butterfill uważa, iż „krzyż śmierci Bitcoina” to pewien mit i wcale nie oznacza spadków.
  • Jego zdaniem przed nami wzrosty.

Krzyż śmierci do miejska legenda?

Butterfill przyznał, iż na wykresie bitcoina widać wzór krzyża śmierci: 7 kwietnia 50-dniowa prosta średnia ruchoma (SMA) BTC spadła do 86 485,72 USD, spadając poniżej 200-dniowej SMA na poziomie 86 839,64 USD. Zgodnie z powszechnym przekonaniem to zapowiedź mocnych spadków. Tyle iż analityk odkrył, iż kurs BTC zwykle rejestruje niewielkie spadki w ciągu jednego miesiąca po takim zdarzeniu. Wartości mediany i średniej dla kolejnych trzech i sześciu miesięcy są dodatnie. Innymi słowy, nie tak krzyż śmierci śmiertelny jak go malują.

Prawda jest taka, iż rynek odpowiada na krzyż śmierci… różnie. Zestaw danych, jaki wziął pod lupę Butterfill, obejmuje 11 historycznych krzyży śmierci. Sprawdził zmiany ceny BTC w skali jednego miesiąca, kwartału, połowy roku i 12 miesięcy po każdym poprzednim wystąpieniu analizowanego zdarzenia. Mediana wyników BTC miesiąc po wystąpieniu krzyża śmierci wyniosła -1,6%, średnia -3,2%. Po trzech miesiącach liczby te są o wiele lepsze: mediana wynosi 3,7%, średnia 13,6%.

Jeszcze lepiej sytuacja wygląda w skali 6 i 12 miesięcy: średnie zwroty wynosiły odpowiednio 17,0% i 52,3%. Mediana zwrotu z jednego roku pozostała ujemna na poziomie -17,2%.

Wiemy, iż nic nie wiemy

Rozbieżności w wynikach pokazują, iż krzyż śmierci nie oznacza pewnych spadków, jak chcą to widzieć niektórzy analitycy. Na przykład krzyż śmierci z marca 2020 r. poprzedził wzrost ceny o 450% rok później. Podobne wydarzenia z 2011 r. i 2015 r. ostatecznie doprowadziły do ​​trzycyfrowych zysków w skali roku, co przeczy niedźwiedziej interpretacji sygnału. Z kolei krzyże śmierci z 2021 r. i 2018 r. poprzedziły dwucyfrowe straty po dwunastu miesiącach.

Butterfill podsumował to wszystko w dosadny sposób:

Dla tych z was, którzy uważają, iż krzyż śmierci Bitcoina cokolwiek oznacza – empirycznie to całkowita bzdura, a w rzeczywistości często dobra okazja do kupna.

For those of you that think the bitcoin death cross means anything – empirically its total nonsense, and in fact often a good buying opportunity pic.twitter.com/O6Y1Od7WlY

— James Butterfill (@jbutterfill) April 8, 2025

Idź do oryginalnego materiału