W sierpniu br. Narodowy Bank Polski ponownie zwiększył swoje rezerwy złota, co najprawdopodobniej sprawia, iż polskie zasoby kruszcowe są teraz większe niż te, którymi dysponuje Wielka Brytania – wynika z analizy serwisu Bankier.pl.
Zgodnie z oficjalnymi danymi o aktywach rezerwowych pod koniec sierpnia br. pozycja „złoto monetarne” była wyceniana na 19,65 miliarda dolarów. Co prawda NBP nie ujawniło dokładnej ilości posiadanych zapasów, jednak na podstawie danych LBMA można oszacować, iż wynosiły ona około 10,108 miliona uncji.
Jak rosły rezerwy złota w Polsce?
W lipcu NBP posiadał 9,628 miliona uncji żółtego kruszcu. Po zakupach przeprowadzonych w sierpniu, polskie rezerwy złota wzrosły z 299,47 ton do 314,39 ton, co oznacza nabycie blisko 15 ton w minionym miesiącu. Oficjalne potwierdzenie tych danych nastąpi 21 września, kiedy opublikowane zostaną statystyki płynnych aktywów i pasywów w walutach obcych.
W praktyce oznacza to, iż oficjalne polskie oficjalne rezerwy złota prawdopodobnie przekroczyły rezerwy brytyjskie. Według danych MFW na koniec lipca Wielka Brytania posiadała 310,3 ton złota (liczba ta pozostawała niezmieniona przez lata). jeżeli Brytyjczycy nie dokonali zakupów złota w sierpniu, Polacy będą mogli się pochwalić większym stanem rezerw.
Zauważmy, iż Narodowy Bank Polski intensyfikuje zakupy złota od początku 2023 roku. Pierwsze duże zakupy miały miejsce w kwietniu, kiedy nabyto prawie 15 ton tego metalu szlachetnego. W maju rezerwy złota w skarbcach NBP zwiększyły się o niemal 20 ton, a w czerwcu dokonano następnych zakupów na prawie 14 ton. Jednak największy przyrost kruszcu w skarbcach NBP miał miejsce w lipcu – wtedy zakupiono aż 22,4 tony. Przypomnijmy w tym miejscu, iż na początku lipca 2019 roku bank centralny ogłosił zakup stu ton złota i przetransportował połowę polskich rezerw do krajowych skarbców. Był to pierwszy zakup złota przez NBP od września 2018 roku,.
Jeszcze rok temu prezes NBP, Adam Glapiński, kilkukrotnie deklarował, iż bank centralny zamierza dokupić kolejne 100 ton złota. Jednak żadna z tych deklaracji nie została zrealizowana. Pod koniec grudnia 2022 roku stan posiadania NBP był praktycznie taki sam jak na początku roku. Dopiero w kwietniu podmio wznowił zakupy.
Na wszelki wypadek
Od roku 2008 banki centralne Zachodu nagle zaprzestały wyprzedawać rezerwy złota, które przez poprzednie dwie dekady sukcesywnie redukowały. Zamiast tego, kraje rozwijające się, w tym Chiny, Rosja, Indie, Turcja i Kazachstan, zaczęły znacząco zwiększać swoje rezerwy. Rekordowy był rok 2022 – wówczas banki zwiększyły swoje rezerwy o 1135,7 ton, co stanowiło największy przyrost od co najmniej 55 lat. Co ciekawe, większość tych zakupów nie została oficjalnie zgłoszona przez władze monetarne w statystykach Międzynarodowego Funduszu Walutowego.