Kto tnie najtaniej, a kto najdrożej – rynek usług cięcia

2 godzin temu

Usługowe cięcie mechaniczne – aktualne stawki godzinowe

Są sadownicy, którzy kupili stosunkowo proste maszyny na swoje potrzeby, czyli na kilka lub kilkanaście hektarów sadów. Chcąc szybszej amortyzacji urządzenia, od czasu do czasu tną usługowo w najbliższym sąsiedztwie. W tym wypadku mówimy o stawkach godzinowych rzędu 200–220 zł/h, a choćby mniej. prawdopodobnie spadnie na nich krytyka ze strony kolejnych usługodawców, o których piszemy.

Przeważają oferty w środkowym przedziale cenowym. W tym wypadku najczęściej mówimy o urządzeniach, które w pionie tną gałęzie dzięki listew, a w poziomie dzięki pił tarczowych. Usługodawcy robią to na większą skalę, także z dojazdem do bardziej oddalonych klientów. Mają również większe doświadczenie. W tym wypadku najczęściej usłyszymy o 250 zł/h.

Najdroższe usługi świadczą ci, którzy pracują najdroższymi francuskimi lub włoskimi maszynami z piłami tarczowymi w pionie i w poziomie. Te potrafią kosztować ponad 100 tys. zł. Do długiej pracy konieczne są także ciągniki z najwyższej półki, zwłaszcza gdy mówimy o usługach. W tym wypadku stawki wynoszą 300, a choćby 350 zł/h. W tej grupie ogłoszeń spotkamy się również z możliwością wystawienia faktury VAT.

Duży rozrzut stawek i negocjacje

Oczywiście w wielu przypadkach będziemy mogli się potargować. Niemniej, jak widać, dziś nie mamy już na rynku różnic rzędu 20 czy 30 zł za godzinę. Są one znacznie większe i zależą przede wszystkim od:

  • klasy używanego sprzętu,
  • powierzchni sadu i jego wieku,
  • prowadzenia działalności gospodarczej (lub jej braku),
  • odległości od usługobiorcy.

Tytułowe prace będą kontynuowane do późnej wiosny. przez cały czas znajdziemy w zagłębiach produkcji sadowniczej tak zwane „owocujące żywopłoty”, czyli sady, gdzie nie wykonano korekty manualnej. Niemniej prawie wszyscy, którzy wybierają maszynę, doskonale wiedzą, iż nie zrobi ona za nas całej pracy.

Idź do oryginalnego materiału