Ku przestrodze: kierowca popełnił wszelkie możliwe błędy na przejeździe kolejowym w Krzemienicy

10 grudnia 2024 roku na przejeździe kolejowym w Krzemienicy na Podkarpaciu doszło do niebezpiecznej sytuacji, w której kierowca samochodu osobowego popełnił szereg poważnych błędów.

Po pierwsze, zignorował pulsujące czerwone światło sygnalizacji. Po drugie, nie zatrzymał się we właściwym miejscu przed przejazdem. Po trzecie, wjechał pomiędzy zamykające się rogatki i zatrzymał się zbyt blisko torów. Po czwarte, nie podjął adekwatnej decyzji, jaką w tej sytuacji było wyłamanie rogatki i cofnięcie pojazdu, co mogło zapobiec potencjalnemu wypadkowi.

Na szczęście pociąg poruszał się drugim, bardziej oddalonym torem, dzięki czemu nie doszło do tragedii. Gdyby sytuacja potoczyła się inaczej, skutki mogłyby być katastrofalne. Warto pamiętać, iż pociągi ważące od 130 do choćby 6000 ton nie są w stanie zatrzymać się natychmiast a droga hamowania wynosi setki metrów.

Nieodpowiedzialne zachowanie na przejeździe kolejowym naraża nie tylko kierowcę, ale również pasażerów, maszynistów oraz obsługę pociągu. Każda decyzja o zignorowaniu sygnalizacji świetlnej może mieć nieodwracalne skutki.

Nagranie z tego incydentu zostało przekazane Policji. Przypominamy, iż czerwone światło na przejeździe kolejowym oznacza bezwzględny zakaz wjazdu. Ignorowanie tego sygnału jest nie tylko łamaniem prawa, ale także stwarza ogromne zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób.