Klient Auchan nie krył oburzenia. "Tak Auchan oszukuje na wadze. Sprzedają produkty, które mają zawyżoną wagę o ponad 50 proc." - napisał mężczyzna w wiadomości do portalu o2.pl.
Kupił boczek w Auchanie. Po zważeniu poczuł się oszukany
Mężczyzna kupił boczek wędzony parzony marki własnej Auchan. Na opakowaniu producent informował, iż jego waga to 822 gramy. Mężczyzna nie chciał jednak temu wierzyć, ponieważ "boczek wydawał się mu zbyt lekki".Reklama
"Zapłaciłem więcej, niż się spodziewałem, więc przeanalizowałem rachunek. Waga wydawała się podejrzanie wysoka, bo produkt ważył mało, a na paragonie prawie 1kg" - żali się oburzony mężczyzna po zakupach w Auchan.
Klient Auchan postanowił więc zważyć boczek na domowej wadze. Kuchenna waga, zamiast prawie kilograma, wskazała zaledwie 379 gramów.
Mężczyzna zrobił zakupy w sklepie Auchan w Krakowie przy ul. Bora-Komorowskiego. Jak podkreśla, "nigdy wcześniej nie miał takiej sytuacji".
Auchan się tłumaczy. "Jednorazowa anomalia"
Auchan gwałtownie postanowił sprawdzić sprawę. W odpowiedzi biuro prasowe sieci zapewniło portal o2.pl, iż "doszło do jednorazowej anomalii w procesie produkcji". - Ten konkretny produkt był pobrany losowo do badań 19 lutego 2024 r. - wynik: zgodność gramatury - zapewniła Hanna Bernatowicz, rzeczniczka Auchan.
Sieć od razu zwróciła się do producenta z prośbą o wyjaśnienia. Jak zapewnił producent, najbardziej prawdopodobna przyczyna zamieszania to, iż podczas transportu zapakowanego produktu, waga przejazdowa zarejestrowała wagę dwóch kawałków boczku znajdujących się jednocześnie na wadze. - Wydrukowała jedną etykietę o wadze dwóch boczków, która została naklejona na jeden z nich - zapewnił producent.
Auchan zwrócił się do oszukanego klienta
Sprawa ma jednak swój szczęśliwy finał. Auchan zaprosił oszukanego klienta do punktu obsługi w swoim sklepie. Mężczyzna będzie mógł w nim odebrać "pełnowymiarowy boczek".